Mandaty i wnioski do sądu po "strajku przedsiębiorców". "Zażalenie na zatrzymania Pawła Tanajno odrzucone"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl / PAP
"Zażalenie na zatrzymanie zostało oddalone"
"Zażalenie na zatrzymanie zostało oddalone"TVN24
wideo 2/7
"Zażalenie na zatrzymanie zostało oddalone"TVN24

Policja podsumowała swoje działania podczas sobotniego "strajku przedsiębiorców". Bilans to siedem osób zatrzymanych, siedem mandatów, ponad 80 wniosków do sądu o ukaranie i 180 notatek, które trafią do inspekcji sanitarnej z wnioskiem o nałożenie kar administracyjnych. To jednak nie wszystko. Rzecznik Komendy Stołecznej Policji zapowiada postępowania związane z obrażaniem i zniewagą funkcjonariuszy w sieci.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Podczas konferencji prasowej podsumowującej przebieg sobotnich wydarzeń rzecznik KSP Sylwester Marczak poinformował, że najpoważniejsze sytuacje dotyczą naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Jedną z zatrzymanych w związku z tym osób był inicjator protestu, kandydat w wyborach prezydenckich 10 maja Paweł Tanajno. Wcześniej w rozmowie z PAP Marczak sprecyzował, że Tanajno miał dopuścić się tego w dwóch różnych miejscach. Jak poinformował, naruszenie nietykalności polegało między innymi na szarpaniu i popychaniu policjantów.

Poza nim, za znieważenie policjanta, zatrzymano jeszcze jedną osobę. - Dwie kolejne to osoby, które były poszukiwane. Kolejne to osoby, które odmawiały podawania swoich danych. To automatycznie wydłuża czynności. W takich przypadkach działanie wygląda w bardzo prosty sposób. Osoba ma obowiązek podania swoich danych, my je musimy zweryfikować. Jeśli odmawia, to w takiej sytuacji zostaje zatrzymana i doprowadzona do najbliższej jednostki. Dalsze czynności mają na celu ustalenie tożsamości osoby - wyjaśnił Marczak. Dodał też, że po uzyskaniu danych osobowych zatrzymane osoby zostały zwolnione.

Wobec lidera sobotniego protestu policja prowadzi czynności w trybie przyspieszonym. - Obecnie przebywa on w pomieszczeniu dla zatrzymanych. Mamy 48 godzin od zatrzymania na wykonanie z nim czynności i przekazanie materiałów do sądu. Zgodnie z przepisami o zatrzymaniu została poinformowana prokuratura, poinformowano także adwokata na żądanie - poinformował Marczak. Jak dodał, Paweł Tanajno złożył zażalenie na zatrzymanie.

Odrzucone zażalenie

Jacek Wilk, pełnomocnik zatrzymanego poinformował na antenie TVN24, że zażalenie zostało odrzucone przez sąd. Przekazał również, że przeanalizował kilkadziesiąt nagrań z całego zdarzenia. Według niego, kiedy już wydarzenie dobiegło końca, Tanajno oraz kilku dziennikarzy zostali otoczeni przez policję i kilkukrotnie informowali, że chcą rozejść się do domów. Z relacji Wilka wynika, że Paweł Tanajno miał pytać, czy został zatrzymany, ale nie uzyskawszy żadnej odpowiedzi próbował przejść przez kordon.

- I w tym momencie został zatrzymany przez policjanta. To on fizycznie został przytrzymany, a nie odwrotnie. Nie ma żadnych uzasadnionych powodów, żeby stawiać mu zarzut naruszenia nietykalności. Taki zarzut można postawić osobie działającej z zamiarem umyślnym – powiedział Wilk.

Przekonywał też, że są nagrania, które to potwierdzają.

Jak przekazał, policja może teraz Pawła Tanajnę zwolnić, złożyć wniosek o tymczasowe aresztowanie albo właśnie wniosek o rozpatrzenie sprawy w trybie przyspieszonym.

Pełnomocnik Tanajny utrzymuje, że sobotnie wydarzenie nie było zgromadzeniem. – Paweł Tanajno składał wniosek o zgromadzenie i nie uzyskał decyzji odmownej. Nawet gdyby wczorajsze wydarzenie było zgromadzeniem, to wówczas byłoby legalne – podsumował Jacek Wilk.

Mandaty, wnioski do sądu i sanepidu

Policjanci nałożyli też siedem mandatów i skierowali do sądu ponad 80 wniosków o ukaranie. - Mandaty były nakładane w związku ze spożywaniem alkoholu i za przepisy związane z obostrzeniami, czyli zachowywanie odległości między innymi. To jest też 180 notatek skierowanych do sanepidu związanych z naruszeniem obostrzeń - powiedział Sylwester Marczak z komendy stołecznej.

- Nie są to końcowe liczby, bo również przyjęte mamy pierwsze zawiadomienia dotyczące hejtowania, znieważania i poniżania policjantów w sieci. Mówimy tutaj o trzech przypadkach. Wiem też, że kolejne materiały są już przesyłane do właściwej komendy, gdzie stwierdzono sytuację, gdy policjanci są wyzywani i obrażani - powiedział rzecznik KSP. - Z wieloma osobami, odważnymi internautami, spotkamy się jeszcze na salach sądowych - zapowiedział.

Próbowali przejść przed Pałac Prezydencki

Sobotnia demonstracja rozpoczęła się po południu na placu Defilad w Warszawie, gdzie uczestnicy protestu gromadzili się z biało-czerwonymi flagami i transparentami z logo strajku.

Na apel inicjatora protestu Pawła Tanajny ułożyli na schodach prowadzących do Pałacu Kultury krzyż ze zniczy i kwiatów. Tanajno wyjaśniał, że ma być to krzyż symbolizujący ciężary, jakie nałożył na przedsiębiorców rząd, ograniczając możliwości prowadzenia działalności gospodarczej. Następnie uczestniczący w proteście udali się pieszo chodnikami w kierunku Pałacu Prezydenckiego, a dalej - pod Sejm. W związku z ignorowaniem przez demonstrantów komunikatów policji z informacją, że w związku ze stanem epidemii grupowanie się jest zabronione, funkcjonariusze m.in. legitymowali i zatrzymywali uczestników protestu.

Autorka/Autor:kk/b/dg

Źródło: tvnwarszawa.pl / PAP

Pozostałe wiadomości

Policyjną kontrolą zakończyła się podróż 36-letniego mieszkańca Lublina. Mężczyzna pędził trasą S17 z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowała z nim dwójka małych dzieci. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi.

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Jechał trasą ekspresową z prędkością 215 kilometrów na godzinę. Podróżowały z nim dzieci

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu alei Wilanowskiej i Doliny Służewieckiej. Trzy osoby trafiły do szpitali.

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Trzy osoby w szpitalu po zderzeniu dwóch aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Natolin doszło do wypadku z udziałem pasażerki, a w pociągu na Stokłosach pasażer złamał biodro. Były utrudnienia, metro nie kursowało na ursynowskim odcinku.

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Dwa wypadki na pierwszej linii metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Autobus linii 317 blokował ulicę Wiertniczą na wysokości pętli. Przyczyną był błąd kierowcy. Były utrudnienia.

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Autobus stanął w poprzek ulicy, kilka kilometrów korka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na ulicy Wiertniczej policja zatrzymała 54-letniego kierowcę. Mężczyzna wiózł busem do szkoły ośmioro dzieci. Okazało się, że jest pijany, wydmuchał dwa promile. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna ten był zatrudniony w firmie dowożącej dzieci do szkoły.

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Wiózł ośmiu uczniów do szkoły, miał dwa promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

41-letni kierowca audi został dwukrotnie zatrzymany w ciągu kilku godzin. Okazało się, że za kierownicę nie powinien wsiadać. Miał zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas drugiego "spotkania" z policjantami był pod wpływem środków odurzających.

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Miał zakaz prowadzenia auta, policja zatrzymała go dwa razy w ciągu czterech godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

80-letnia mieszkanka Konstancina-Jeziorny podczas zakupów straciła portfel. Dzięki nagraniom kamer monitoringu udało się zatrzymać podejrzaną. Jak podała policja, 60-latka była notowana za kradzieże.

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

80-latka okradziona w sklepie. Kradzież portfela nagrał monitoring

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest już wstępne podsumowanie 50. kwesty na Starych Powązkach. W tym roku udało się zebrać ponad ćwierć miliona złotych. Jednak licznik jeszcze się nie zatrzymał. W internecie zbiórka na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków jeszcze trwa.

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Kwesta na Starych Powązkach. Zebrano ćwierć miliona złotych. A to jeszcze nie koniec

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kardynał Kazimierz Nycz nie jest już arcybiskupem metropolitą warszawskim. Papież Franciszek mianował na to stanowisko dotychczasowego metropolitę katowickiego Adriana Józefa Galbasa.

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Papież przyjął rezygnację kardynała Nycza

Źródło:
tvnwarszawa.pl. episkopat.pl, archidiecezjakatowicka.pl

Wypadek na drodze krajowej numer siedem w Dziekanowie Leśnym. Po zderzeniu auta osobowego z ciężarówką ranne zostało dziecko. Trasa jest zablokowana w kierunku Warszawy.

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Zderzenie auta z ciężarówką, ranne dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

30-latek z Płońska (Mazowieckie) został obrabowany w swoim domu. Zamaskowani mężczyźni weszli do środka po wybiciu szyby w drzwiach wejściowych, rozpylili duszący gaz i ukradli laptopa. Zatrzymano czterech podejrzanych.

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

W maskach włamali się do domu, rozpylili gaz i ukradli laptopa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy rozszerzyli strefę płatnego parkowania niestrzeżonego o Saską Kępę i Kamionek. Zmiany w parkowaniu obowiązują od poniedziałku, 4 listopada. Do parkowania w strefie uprawniają dwa rodzaje abonamentu: rejonowy i obszarowy.

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Od dziś strefa płatnego parkowania jest większa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

230 lat temu wojska imperium rosyjskiego dokonały rzezi ludności warszawskiej Pragi. Był to jeden z ostatnich epizodów insurekcji kościuszkowskiej 1794 roku. Caryca Katarzyna II była zachwycona barbarzyństwem generała Aleksandra Suworowa.

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Ulice i place były zasłane ciałami zabitych, a Wisła czerwona od krwi

Źródło:
PAP

W poniedziałek, 4 listopada, zostaną wprowadzone zmiany w ruchu na ulicach: Sienkiewicza, Głębockiej i Sokołowskiej. Ponadto kolejarze zamkną ulicę Tunelową.

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Od poniedziałku utrudnienia w kilku dzielnicach w związku z pracami drogowymi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poseł PiS Antoni Macierewicz miał złamać szereg przepisów drogowych podczas "rajdu" po centrum Warszawy. Polityk pytany o sprawę w Telewizji Republika stwierdził, że rozmawiał przez telefon, kiedy samochód stał, a nie podczas jego prowadzenia. Podkreślił, że jest do dyspozycji organów prowadzących czynności. Nie odniósł się jednak do innych sytuacji udokumentowanych przez media - np. do wyprzedzania na przejściu dla pieszych lub jazdy po buspasie.

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Antoni Macierewicz tłumaczy się z elementu "rajdu" po Warszawie. "Samochód wtedy stał"

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego zderzył się z łosiem, który wbiegł na drogę krajową nr 48 pod Białobrzegami. Pojazd wjechał w drzewo. Na szczęście podróżującym autem nic się nie stało. Zwierzę nie przeżyło wypadku. Policja apeluje o ostrożność.

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

"Zderzył się z łosiem, potem uderzył w drzewo"

Źródło:
PAP

Polka i dwoje Ukraińców usłyszało zarzuty związane z handlem ludźmi i zmuszaniem pięciu obywateli Kolumbii do niewolniczej pracy w zakładzie mięsnym w Radomiu. Akt oskarżenia w tej sprawie prokuratura skierowała do miejscowego sądu – poinformował p.o. prokuratora rejonowego w Radomiu Cezary Ołtarzewski.

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

"Zmuszali do niewolniczej pracy". Jest akt oskarżenia

Źródło:
PAP

Gepardzica Wilma z warszawskiego zoo zamelduje się w Grecji. Spędzi tam emeryturę. Tak postanowił koordynator gatunku. Gepard to najszybsze zwierzę lądowe na świecie, podczas polowania rozpędza się do ponad 100 kilometrów na godzinę.

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Ostatnie dni Wilmy w zoo. "Bardzo się zżyliśmy"

Źródło:
PAP

Czekają na wpisy ocen, obrony, wymieniają się pismami z uczelnią. Nie wiedzą, które semestry mają zaliczone. Sytuacja studentów byłego Collegium Humanum (dzisiaj Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) wciąż jest niepewna, choć zaczął się już nowy rok akademicki. Część zdecydowała się na pozew zbiorowy. Rzecznik Praw Obywatelskich zapewnia, że na bieżąco monitoruje sytuację.

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Studenci byłego Collegium Humanum złożyli pozew zbiorowy przeciwko uczelni

Źródło:
tvnwarszawa.pl