Profesor Jan Żaryn został odwołany z funkcji dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego. To jeden z czterech dyrektorów odwołanych w czwartek przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza.
- Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego miał być wehikułem, który w ostatniej chwili transmituje pieniądze, ponad 100 milionów na Muzeum Paderewskiego razem z władzami Otwocka. Ta historia będzie wyjaśniona do końca - zapowiedział w czwartek minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podczas konferencji prasowej.
Sienkiewicz o "pompowaniu" milionów
- W ciągu trzech lat istnienia przekazał pięniądze na rzecz kilkudziesięciu organizacji - takich jak Marsz Niepodległości, Straż Narodowa, Młodzież Wszechpolska czy Fundacja Witaszków - milionerów, którzy wspierają Ordo Iuris. Łącznie na środowiska ekstremistyczne i takie organizacje w ciągu kilku lat istnienia instytut przepompował, bo inczej nie da się tego nazwać, 74 miliony złotych, w tym 40 milionów na zakup nieruchomości - podkreślił szef MKiDN.
Sienkiewicz zapewnił, że resort kultury będzie badać wydane środki. - Nie zgadzam się, by pieniądze polskich podatników szły za pomocą tego Instytutu na zasilanie środowisk ekstremistycznych - zaznaczył Sienkiewicz.
Prof Jan Żaryn jest prawicowym historykiem, badaczem ruchu narodowego, byłym senatorem z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Na stanowisko pełniącego obowiązki dyrektora został powołany Adam Leszczyński - profesor na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu SWPS, historyk, socjolog, autor m.in głośnej książki pt. "Ludowa Historia Polski", jako dziennikarz związany m.in. z "Gazetą Wyborczą" i "Krytyką Polityczną". W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Leszczyński przekazał, że instytut zmieni nazwę i formułę. Ma się nazywać Instytutem Myśli Politycznej im. Gabriela Narutowicza.
We wtorek minister kultury zapowiedział również odwołanie dyrektorów Polskiego Instytut Sztuki Filmowej oraz Instytutu Pileckiego. Poinformował także, że pracę straci dyrektor Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą Polonika, Dorota Janiszewska-Jakubiak. - Powodem odwołania są nieprawidłowości finansowe - wyjaśnił.
Nadzwyczajny tryb pracy rady
O Instytucie Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego zrobiło się głośno jesienią ubiegłego roku, kiedy radni i radne z Otwocka, na mocy uchwały zdecydowali, o umowie pomiędzy miastem a Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dzięki niej z resortu w ciągu 10 lat miło popłynąć do otwockiego samorządu (zdominowanego przez PiS) 100 milionów złotych na współprowadzenie instytutu, a także 3,5 miliona na remont zabytkowej willi, która miała się stać izba pamięci kompozytora. Rządowy instytut miał być współprowadzony przez samorząd, dlatego wszelkie zmiany, także personalne, nie mogłyby się odbyć bez udziału władz Otwocka.
Sesja rady w tej sprawie odbyła się w trybie nadzwyczajnym, została zwołana dzień wcześniej, gdy okazało się, że PiS straci władzę w kraju. Opozycja zarzucała, że chodziło wyłącznie o "zabetonowanie" na stanowiskach ludzi ustępującej władzy.
Jednak uchwała została unieważniona przez nowego wojewodę mazowieckiego Mariusza Frankowskiego (PO). Pod koniec roku rada miasta ponownie przegłosowała projekt uchwały, której głównym załącznikiem była umowa pomiędzy miastem a resortem kultury. W połowie stycznia ministerstwo, już pod kierownictwem Bartłomieja Sienkiewicza (PO), poinformowało o braku możliwości realizacji umowy.
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24