- Jest to dla nas szczególny dzień, dlatego że rozpoczynamy Konkurs Chopinowski przesłuchaniami eliminacji. To już trzeci termin zakładany w historii osiemnastego konkursu. Niestety pierwszy musieliśmy odwołać z powodu pandemii. Przesunęliśmy całość o rok - mówi TVN24 Artur Szklener, dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.
Drugim terminem startu eliminacji był kwiecień, ale znów się nie udało - ze względu na trzecią falę pandemii. Kolejny wybór padł na lipiec. Przesłuchania rozpoczęły się 12. dnia miesiąca i potrwają do 23. Muzycy prezentują swoje umiejętności w Sali Kameralnej Filharmonii Narodowej w Warszawie. Haromonogram jest dostępny na stronie konkursowej.
- Wydaje się, że zdobycie laurów na Konkursie Chopinowskim to marzenie każdego pianisty. Do kwalifikacji mieliśmy ponad 500 zgłoszeń z całego świata. Dopuściliśmy do eliminacji ponad 150 osób. Spośród tych pianistów jury wyłoni 80 uczestników konkursu i oni zagrają - miejmy nadzieję - w październiku. A spośród nich zostanie wyłoniony zwycięzca - wyjaśnia Aleksander Laskowski, rzecznik Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.
Przedstawiciele instytutu wskazują, że mimo przesuwania terminów wyłącznie 12 osób zrezygnowało z udziału w przesłuchaniach. - Epidemia bardzo mocno wpłynęła na nasz konkurs - przyznaje Laskowski. - Musimy być w maseczkach, sala nie jest pełna. Obowiązuje nas szereg rygorów, ale nie zmieniła się istota tego konkursu: muzyka pozostaje w jego centrum. Jest czymś najpiękniejszym, najważniejszym i czymś, co płonie w naszych sercach - zaznacza Laskowski.
Każde z przesłuchań będzie można zobaczyć online. Transmisje są dostępne w aplikacji moblinej Chopin Competition, na stronie konkursu chopin2020.pl w zakładce Multimedia oraz w kanale Chopin Institute na YouTube oraz w aplikacji Smart TV.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
"Najważniejsze jest to, żeby ten młody człowiek odkrył coś nowego"
Pianistów biorących udział w eliminacjach ocenia 11-osobowe jury. Zasiadają w nim: Ludmił Angelov, Philippe Giusiano, Alberto Nosé, Piotr Paleczny, Ewa Pobłocka, Katarzyna Popowa-Zydroń, John Rink, Marta Sosińska-Janczewska, Wojciech Świtała, Stefan Wojtas i Dina Yoffe.
- Każda ocena wykonania artystycznego jest bardzo trudna, zwłaszcza w konkursie, do którego zgłaszają się najlepsi pianiści z całego świata. Być może najtrudniejszym zadaniem będzie wyeliminowanie pewnych artystów - zauważa dyrektor.
Jakie wykonanie powinien zaprezentować pianista, by zdobyć uznanie jurorów? - Oczywiście, to jest zawsze sprawa dyskusyjna. Każdy z jurorów ma swój gust, ale też posiadają wspaniałe kompetencje dotyczące warsztatu pianistycznego, stylu wykonawczego, osobowości i emocji. Bo szuka się nie tylko tego, kto będzie najdoskonalszy technicznie, ale tego, kto będzie najpiękniej i najwspanialej przez długie dekady grał Chopina - twierdzi Laskowski.
- Najważniejsze jest to, żeby ten młody człowiek odkrył coś nowego, świeżego i swojego. Odczytał muzykę w sposób, który jest ciekawy, poruszający, intrygujący, wciągający. Tego oczekuję i to dostaję, czasem tylko w mniejszym lub większym nasileniu. Uczestnicy starają się odnaleźć swoją kompatybilność pomiędzy współczesnym słyszeniem, swoją osobowością i partyturą Chopina - zaznacza jurorka Katarzyna Popowa-Zydroń.
"Podnosi to, co polskie do wymiaru uniwersalnego, przemawia do ludzi na całym świecie"
Według dyrektora NIFC, muzyka Chopina trafia do serc i wyobraźni słuchaczy. Jak opisuje, muzykolodzy zastanawiają się, "co jest istotą języka jego sztuki". - Wydaje się, że jest to kompozytor z jednej strony niezwykle uniwersalny, który sięgał do dobrze znanych języków muzyki europejskiej - od baroku po romantyzm. A jednocześnie jest rdzennie polskim kompozytorem. W jego muzyce bardzo wyraźnie słyszymy rytmy polskie, polski smutek i zadumę. Wreszcie jest to kompozytor muzyki bardzo osobistej. Chopin mówi bardzo szczerze i wszyscy to rozumiemy, dlatego ta muzyka jest tak piękna - podkreśla Szklener.
Z kolei rzecznik instytutu wskazuje, że o wielkiej popularności dzieł Chopina zdecydował przede wszystkim geniusz kompozytora. - To też jej niezwykłe piękno i fakt, że po pierwsze, podnosi to, co polskie do wymiaru uniwersalnego, a po drugie przemawia do ludzi na całym świecie, bez względu na to, w jakiej kulturze, tradycji, systemie politycznym się wychowali. Wiemy to z doświadczenia: Chopin przemawia do wszystkich i kochają go wszyscy - podsumowuje Aleksander Laskowski.
Autorka/Autor: kk/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Darak Golik/NIFC