Po remoncie parterowy budynek ośrodka zyskał jedną kondygnację, gdzie jest około 300 metrów kwadratowych przestrzeni restauracyjnej oraz 550 mkw. powierzchni sportowej. Na niej są trenażery narciarskie - urządzenia do treningu jazdy z regulowanym stopniem nachylenia bieżni.
"Będzie można swobodnie trenować"
Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy, przypomniała też inne zmiany, między innymi rewitalizację piwnic, gdzie mieszczą się: szatnie, zaplecze sanitarne i sala konferencyjna. Na parterze są kasy oraz pomieszczenia magazynowe dla szkółek narciarskich i snowboardowych. Budynek jest przyjazny dla osób niepełnosprawnych - jest w nim winda. Istniejący taras zyskał z kolei zadaszenie.
- Cieszę się, że po modernizacji będzie można swobodnie trenować i korzystać z profesjonalnych szatni w ośrodku. Uważam, że to zachęci warszawiaków, żeby z tej górki korzystali, trenowali snowboard i jazdę na nartach - powiedział Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Rozbudowa ośrodka, który powstał w 1999 roku, została podzielona na trzy etapy, trwające w sumie trzy lata. - Staraliśmy się realizować ją tak, aby górka mogła normalnie funkcjonować w sezonie zimowym. Modernizację zaczynaliśmy późną wiosną, by trwała latem i jesienią - poinformowała wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Dodała, że inwestycja kosztowała prawie 25 mln zł, w tym sam budynek - 12 mln zł.
Wiceprezydent zapowiedziała, że ratusz "ma nadzieję" do końca przyszłego roku skończyć modernizację ośrodka Hutnik na Bielanach. Inwestycja obejmująca nowy stadion i korty tenisowe pochłonie ok. 42 mln zł.
Autorka/Autor: ran.
Źródło: PAP