Koncerty w klubie, autobusach i na statku. "Festiwal ma trwać", mimo pandemii

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Fragment koncertu EABS
Fragment koncertu EABS
mat. promocyjne
Fragment koncertu EABSmat. promocyjne

Ze zmienionym programem, ograniczoną liczbą miejsc w Stodole i bez gwiazd zza oceanu. Za to z koncertami granymi z pokładów londyńskich piętrusów i statku płynącego Wisłą. Mimo że koronawirus wciąż straszy, Festiwal Warsaw Summer Jazz Days się odbędzie.

Koronawirus pokrzyżował plany organizatorom wielu festiwali. Wszystkie imprezy zaplanowane na wiosnę i wiele letnich anulowano lub przeniesiono na inne terminy. Ale Warsaw Summer Jazz Days odbędzie się, jak zawsze, na początku lipca. Z konieczności program opiera się na polskich wykonawcach. Światowe gwiazdy jazzu, które miały zagrać w Stodole, mają przylecieć za rok.

Pandemiczne ograniczenia

- Najważniejsze dla festiwalu jest jego trwanie, wbrew wszelkim przeciwieństwom, pokazanie wszystkim jego siły - mówi nam Mariusz Adamiak, szef Warsaw Summer Jazz Days. I dodaje, że festiwal będzie składał się z kilku działań: normalnych koncertów w klubie Stodoła, występów w sześciu londyńskich piętrusach krążących po Warszawie i na barce pływającej po Wiśle, a także odgrywania festiwalowego hymnu w różnych częściach miasta. Koncerty klubowe będzie można zobaczyć online. - W ciągu ostatnich miesięcy koncepcja zmieniała się wielokrotnie - przyznaje masz rozmówca.

Obostrzenia wciąż obowiązują, ale nie są już tak restrykcyjne. Dzięki temu można organizować koncerty plenerowe do 150 osób, a te pod dachem są możliwe przy pozostawieniu połowy miejsc wolnych. - Przyjąłem, że do Stodoły będziemy sprzedawać nie więcej niż 100-150 biletów na wieczór. Teoretycznie moglibyśmy więcej, ale nie chcemy. Poczucie bezpieczeństwa słuchaczy jest bardzo ważne. Zachowujemy ostrożność – tłumaczy.

Adamiak mówi, że zależało mu, żeby pomóc jak największej grupie muzyków, których zamrożenie życia koncertowego poważnie uderzyło po kieszeni. - Dlatego koncertów będzie dużo, w sumie 36: 12 w Stodole i 24 w autobusach – wylicza.

Cztery wieczory w Stodole

Ta najważniejsza, klubowa część festiwalu, przedstawia się następująco. W czwartek rozpocznie Zgniłość, projekt który można określić mianem muzyczno-literackiego. Zespół powstał z inicjatywy poety Marcina Świetlickiego i pianisty Świetlików Michała Wandzilaka. Do współpracy zaprosili młodych jazzmanów z Trójmiasta oraz pisarza Mariusza Czubaja. Potem na scenę wejdą muzycy gdańskiego Algorhytmu, którzy zaserwują porządną dawkę energetycznego grania. Atmosferę stonuje zapewne gwiazda wieczoru - polsko-norweski kwartet Macieja Obary, saksofonisty robiącego europejską karierę pod szyldem monachijskiej wytwórni ECM.

"Sponsorem" drugiego dnia (piątek) Warsaw Summer Jazz Days będzie liczba trzy: zagrają trzy trzyosobowe składy. Najpierw trio bardzo młodego, ale już utytułowanego saksofonisty Kuby Więcka. W skromnym akustycznym składzie zaprezentuje się także Piotr Damasiewicz, trębacz którego poznaliśmy przede wszystkim jako lidera dużych orkiestr. Damasiewicz sprawdzi się także w roli kompozytora krótkiej formy, bo to u niego organizatorzy zamówili hejnał festiwalu. Dzień domknie trio znakomitego saksofonisty Adama Pierończyka.

Sobota będzie należeć do jazzowej młodzieży. Wokalistkę Kasię Osterczy na scenę WSJD zaprowadził konkurs "Debiut fonograficzny roku" organizowany przez Instytut Muzyki i Tańca. Wrocławski sexstet EABS czerpiący z soulu, funka czy hip hopu, przyjeżdża z przedpremierą programu "Discipline of Sun Ra". Wcześniej część muzyków EABS pokaże także swoje bardziej nieuczesane oblicze muzyczne w zespole Błoto.

Czwarty dzień imprezy należał będzie do najciekawszego polskiego pianisty, wymykającego się ze wszystkich gatunkowych szufladek. Marcin Masecki wystąpi najpierw z perkusistą Jerzym Rogiewiczem i basistą Piotrem Domagalskim w najbardziej jazzowym - choć wciąż dalekim od mainstreamu - ze swoich zespołów. Później wraz z Janem Młynarskim i ich jazz bandem przypomną przedwojenne szlagiery piosenki w autorskich aranżacjach. Także w niedzielę swój czas dostatnie Damian Hyra Quartet, drugi z laureatów konkursu IMiT.

Historyjki z Akwarium, muzyka z piętrusa

Mariusz Adamiak deklaruję, że w przerwach między występami zadebiutuje jako stand-uper amator. – Opowiem różne historyjki, które wydarzyły się w klubie Akwarium. To miejsce generowało różne śmieszne i ciekawe zdarzenia – zdradza. Próbkę możliwości dał kilka lat temu w wywiadzie dla tvnwarszawa.pl.

Na tym nie koniec. Od czwartku do niedzieli po ulicach jeździć będzie sześć autobusów z otwartym dachem, z których w miasto popłynie radosny jazz. Zagrają: Tricphonix Quintet, BUM BUM ORKeSTAR, Piotr Wróbel Band, Siema Ziemia, Mili Wielecki Drums Band i Rafał Dubicki Quartet. W piątek wieczorem wzdłuż bulwarów będzie pływał statek Panama. Na jego górnym pokładzie zainstaluje się zespół Macieja Trifonidisa i zagra dla warszawiaków odpoczywających i bawiących się nad Wisłą.

Jak mówi Adamiak, amerykańskie gwiazdy, które miały przyjechać w tym roku do Warszawy, zdeklarowały już, że będą tu za rok. A lista jest imponująca: Joshua Redman, Brad Mehldau, Branford Marsalis, Kenny Barron, Dave Holland, Christian McBride. - Pierwotny program zostanie praktycznie powtórzony w przyszłym roku. Oczywiście jeśli uda się zapanować nad pandemią, zobaczymy, jak to będzie... – podsumowuje szef Warsaw Summer Jazz Days.

Warsaw Summer Jazz Days 2020 - PROGRAM:

9 lipca - Zgniłość, Algorhythm, Maciej Obara Quartet

10 lipca - Kuba Więcek Trio, Piotr Damasiewicz Trio, Adam Pierończyk Trio

11 lipca - Kasia Osterczy Trio, Błoto, EABS

12 lipca - Damian Hyra Quartet, Marcin Masecki Trio, Masecki Młynarski Big Band

Klub Stodoła, ul. Batorego 10, bilety 90-110 zł

9-10 lipca - koncerty w autobusach - Tricphonix Quintet, BUM BUM ORKeSTAR, Piotr Wróbel Band, Siema Ziemia, Mili Wielecki Drums Band, Rafał Dubicki Quartet.

Autorka/Autor:Piotr Bakalarski

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: S.Przerwa, A.Suchocka, M.Giba / mat. prasowe

Pozostałe wiadomości

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl