W Wilanowie dwie nastolatki jadące jedną hulajnogą elektryczną zderzyły się z mężczyzną, który poruszał się podobnym jednośladem. 30-latek trafił do szpitala, a nieletnie przekazano policji.
We wtorek około godziny 16.30 strażnicy miejscy patrolowali jedno z osiedli w Wilanowie. Jadąc ulicą Klimczaka, zauważyli leżącego na jezdni człowieka, a obok hulajnogę.
Dwie nastolatki na jednej hulajnodze
"Strażnicy natychmiast ruszyli z pomocą około 30-letniemu mężczyźnie. Poszkodowany wyjaśnił, że poruszał się elektryczną hulajnogą, gdy zderzyły się z nim nastolatki we dwie jadące razem na podobnym pojeździe. Mężczyzna uskarżał się na silny ból głowy oraz klatki piersiowej. Istniało podejrzenie, że mógł doznać wstrząsu mózgu, a w efekcie zderzenia mogły też zostać złamane żebra" - opisuje w komunikacie referat prasowy straży miejskiej.
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe oraz policję. Ratownicy potwierdzili, że mogło dojść do złamania żeber. Poszkodowany został zabrany do szpitala.
"Nieletnie zostały przekazane policji. O spowodowanym przez nie wypadku powiadomiono ich rodziców" - podsumowała straż miejska.
Mandat za jazdę we dwoje
Na większości hulajnóg elektrycznych może poruszać się jednocześnie tylko jedna osoba. Jak czytamy w taryfikatorze mandatów, przewóz osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc (…) wynikających z konstrukcyjnego przeznaczenia pojazdu niepodlegającego rejestracji wiąże się z karą 300 złotych mandatu.
Do podobnego wypadku doszło w maju w Alejach Jerozolimskich. Dwie 15-latki jechały na jednej hulajnodze chodnikiem, gdzie potrąciły 74-letnią kobietę. Poszkodowana została zabrana do szpitala.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż miejska w Warszawie