Samochód, a za nim chmura białego dymu. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy film pokazujący niebezpieczny przejazd BMW we Włochach.
Jak relacjonuje autor nagrania, niebezpieczna sytuacja miała miejsce w sobotę wieczorem - około godziny 21, na ulicy Chrościckiego.- Podjeżdżając pod dom, usłyszałem pisk opon i zobaczyłem chmurę dymu białego na skrzyżowaniu obok. Wyjechałem autem aby nagrać sytuację videorejestratorem – opowiada autor nagrania.
"Bączki na środku skrzyżowania"
I opisuje dalej: zobaczyłem BMW, które "kręciło bączki" na środku skrzyżowania, na pasach dla pieszych, na wprost przystanku autobusowego, na ścieżce rowerowej.
- Kierowca zauważył, że wyjechałem do niego i ruszył ulicą Chrościckiego w kierunku PKP Włochy – mówił.
Z relacji autora nagrania wynika, że kierowca w pewnej chwili skręcił na parking przy sklepie osiedlowym. Wtedy autor filmu miał próbować zablokować wyjazd BMW, a kierowca uciec chodnikiem.
Mężczyzna mówi, że zadzwonił na numer alarmowy 112, żeby zgłosić niebezpieczną sytuację.
Policjanci po utrzymaniu zgłoszenie przez kilkadziesiąt minut patrolowali okolicę, jednak kierowcy BMW nie zatrzymali.
kz