Do groźnej awantury doszło w domu w Laskach, podczas wizyty pracownika socjalnego. Mężczyzna wdał się w kłótnię z pracowniczką ośrodka pomocy społecznej która przyszła odwiedzić podopieczną. Zaatakował obie panie młotkiem, a potem próbował podpalić dom.
– To była zwyczajna wizyta pracowniczki socjalnej u kobiety, która jest jej podopieczną. Na miejscu okazało się, że w domu przebywa mężczyzna, pozostający z nią w nieformalnym związku. Pracowniczka socjalna nie chciała, by uczestniczył w rozmowie – relacjonuje nadkom. Ewelina Gromek-Oćwieja z policji.
Między konkubentem a pracowniczką pomocy społecznej doszło do ostrej wymiany zdań. W pewnym momencie mężczyzna zaatakował obie kobiety młotkiem. - Podopieczna GOPS-u została trafiona w głowę – dodaje policjantka.
Kobietom udało się uciec. Pracowniczka socjalna wezwała policję.
Próbował się okaleczyć
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, mężczyznę zastali na dworze. Budynek płonął. - Ten człowiek próbował się okaleczyć nożem. Wcześniej podłożył ogień w swoim domu – opowiada policjantka.
Policjanci obezwładnili mężczyznę. Został zatrzymany i przewieziony do szpitala, gdzie przebywa też jego ranna konkubina.
Pożar domu gasiło 7 zastępów straży pożarnej – 3 zawodowe i 4 ochotnicze. – Nasza akcja już została zakończona. Pożar ugaszono – mówi mł. Bryg. Michał Starnowski ze straży pożarnej Warszawa Zachód.
Nie wiadomo, czy mężczyzna był trzeźwy. – Na razie zostanie objęty dozorem policyjnym. Cały czas badamy okoliczności tego zdarzenia – wyjaśnia Gromek- Oćwieja.
jb/r