Naszą podróż zaczynamy, jakżeby inaczej, od głównego wejścia do parku. Zaniedbana brama od strony ul. Bohaterów Getta od lat aż prosi się o odnowę. Tak też się stanie, ale prac wokół będzie więcej.
Część drzew do usunięcia
- Zgodnie z wytycznymi konkursowymi i koncepcją zawartą w naszym projekcie pomysł jest taki, żeby odsłonić wejście na pałac. Po osi powinien być widok na jego elewację - mówi Katarzyna Jarosz z Abies Architektura Krajobrazu, pracowni, która wygrała konkurs na modernizację ogrodu. Wszystko po to, żeby park odzyskał świetność z czasów, gdy pod koniec XIX w. przeprojektował go znany warszawski ogrodnik - Franciszek Szanior.
Usuniętych będzie część drzew. - Drzewostan zostanie prześwietlony ze względu na zły stan zdrowotny. Będziemy się starali oczywiście usuwać drzewa o najmniejszej wartości zarówno przyrodniczej, jak i historycznej - zaznacza projektantka.
Park ma być też ogrodzony - cały, nie tylko od strony ul. Andersa.
fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl, Abies Architektura Krajobrazu
Rura zmieniona w kaskadę
Zaraz za bramą skręcamy w lewo i kierujemy się ku górce z kaskadą, a właściwie z rurą, z której leci woda. - Przy propozycji odtworzenia tego miejsce wzorowaliśmy się na innych parkach projektowanych przez Franciszka Szaniora, m.in. Skaryszewskim i Ujazdowskim - mówi Katarzyna Jarosz.
Odnowiony będzie też pobliski kanałek, którym od górki płynie woda do stawu. - Znikną betonowe umocnienia i elementy. Pomiędzy strumieniem a stawem będzie mostek kamienny - tłumaczy Jarosz.
Zmieni się też sam staw - przede wszystkim znikną ogrodzenia i żywopłoty przysłaniające widok. Staw również straci betonowe umocnienia, a w środku pojawi się roślinność wodna. Znikną schodki od strony placu zabaw, niedaleko powstanie mini-taras widokowy.
fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl, Abies Architektura Krajobrazu
Alejki mineralne
Naszą podróż kontynuujemy w kierunku placu zabaw. Warto jednak wcześniej zaznaczyć, jak zmienią się asfaltowe alejki. - W części historycznej, czyli środkowej, będą wyłącznie nawierzchnie mineralne. Dokładnie to będzie kruszywo, na tyle twarde, że nie będzie przeszkadzało w poruszaniu. Kłopotów nie będą miały też osoby jeżdżące na wózku inwalidzkim. A woda będzie w nawierzchnię wsiąkała - mówi Katarzyna Jarosz.
Ale już rowerzyści po tej nawierzchni nie pojadą. Dla nich zarezerwowano alejkę w części południowej. - Będzie z kruszywa mineralnego stabilizowanego żywicą - wyjaśnia projektantka.
Sam plac zabaw powróci do "korzeni". - Odzyska swoją oryginalną formę trójliścia. Będzie dla dzieci najmłodszych. Będą tama przyrządy nawiązujące do historycznych, drewnianych zabawek, jakie pojawiały się na tego typu placach - tłumaczy projektantka. - Niedaleko stanie altanka, która też była projektowana przez Szaniora.
fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl/Abies Architektura Krajobrazu
Dywan i fontanna
Po drodze nie mogliśmy oczywiście ominąć dywanu kwiatowego przy, którym często przesiadują spacerowicze. - Odzyska swoją formę z XX-lecia międzywojennego - zapewnia Katarzyna Jarosz. - Pojawią się pojedyncze krzewy, a także historyczna forma obwódki wokół rabaty. Jest to forma, która kiedyś była, ale została zniszczona i zdemontowana - dodaje.
Do życia ma wrócić też stara fontanna znajdująca się przy pałacu. - Fontanna będzie, natomiast w tej chwili szczegółowych rozwiązań nie mamy. W związku z tym, że jest elementem historycznym będziemy starali się zrobić ją zgodnie z projektem oryginalnym - mówi projektantka.
fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl, Abies Architektura Krajobrazu
Kolejne place zabaw
Na deser została część południowa - przez wielu mieszkańców uważana za najmniej przyjazną. Projektanci chcą jednak spojrzenie warszawiaków na ten fragment ogrodu zmienić. W narożniku wschodnio-południowym powstaną dwa place zabaw. - Dla dzieci starszych i młodzieży – zaznacza Jarosz. Będą zjeżdżalnie, duża szachownica i elementy do wspinaczki.
Projektanci tchną życie również w zaniedbany placyk z krzakami leżący niedaleko. - Zaproponowaliśmy plac wypoczynkowy, a także punkt widokowy i plac wodny – wylicza projektantka. Mini-plac ma przypominać ten, który znajduje się w Parku Fontann na podzamczu. Tam dzieci biegają pomiędzy wyskakującą spod ziemi wodą.
fot. Tomasz Zieliński/tvnwarszawa.pl, Abies Architektura Krajobrazu
Ożywić schron
Metamorfozę przejść ma również tzw. schron Stefana Starzyńskiego. – Chcemy wykorzystać podziemia, które mają wartość historyczną, do stworzenia przestrzeni wystawienniczej i kulturalnej – zapewnia projektantka. – Mogłyby się tam odbywać warsztaty i wystawy.
Budynek znajdujący się nad bunkrem ma zostać rozebrany. W zamian powstanie pawilon. – Znalazłoby się tam miejsce dla małej gastronomi, a na dziedzińcu możliwe byłoby organizowanie imprez - mówi Jarosz.
Ogród Krasińskich w nowym wydaniu mamy zobaczyć w 2014 r. W najbliższy poniedziałek odbędzie się otwarta dla wszystkich dyskusja nad nowym projektem parku. Porozmawiać o koncepcji będzie można w ratuszu przy pl. Bankowym (s. 131). Początek o godz. 17.
Andrzej Rejnson