Sztuka na Pradze w strzępach kolejny raz

Reprodukcja obrazu została zniszczona
Reprodukcja obrazu została zniszczona
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Przeniesiona przez francuskiego artystę na praskie mury reprodukcja obrazu "Portret chłopca z Fajum" została niemal całkowicie zniszczona. Odrapany został również "Hamlet Polski" Malczewskiego.

Na zniszczone reprodukcje znanych obrazów natknął się reporter tvnwarszawa.pl. Jedna z nich znajduje się u zbiegu ul. Czynszowej i Stalowej. A właściwie znajdowała, bo odrapany "Portret chłopca z Fajum" ledwo można rozpoznać.

Zniszczone portrety

- Znajdująca się od strony ul. Czynszowej reprodukcja została w sporej części zniszczona – relacjonuje Mateusz Szmelter, reporter tvnwarszawa.pl.

Lepiej ma się "Hamlet Polski" Malczewskiego przy ul. Stalowej – zniszczona jest jedynie jego dolna część.

Nic już za to nie zostało po "Portrecie Henryka Walezego" przy ul. Małej.

Dwa podejścia artysty

Obrazy ze znanym postaciami umieścił na praskich murach artysta Julien de Casabianca. Najpierw zrobił to w połowie marca, ale szybko zostały zniszczone.

Sztuka na Pradze przetrwała dwa dni

20 marca Francuz ponownie przeniósł na mury postaci znane z obrazów.

Przenosi dzieła z galerii na mury

Twórczość Francuza polega na przenoszeniu najbardziej znanych obrazów z najważniejszych muzeów danego miasta na mury budynków w zaniedbanych dzielnicach.

Jak to robi? Najpierw wybiera się do muzeum lub galerii, robi zdjęcia najlepszych dzieł, potem drukuje je i nakleja na ściany. W ten sposób pracował m.in.: w Belo Horizonte, Paryżu czy amerykańskim Portland.

Czytaj także: