Rozbiórka na terenie starej fabryki. "Będziemy mieć to miejsce na oku"

Na teren wjechał ciężki sprzęt
Na teren wjechał ciężki sprzęt
Lech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl
Na teren wjechał ciężki sprzęt Lech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl

Na teren starej fabryki przy ul. Strzeleckiej wjechał ciężki sprzęt: koparka i samochód ciężarowy. - Trwa rozbiórka budynków gospodarczych - informuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl. Czy zagrożony jest zabytkowy budynek fabryki? Urzędnicy uspokajają: do rozbiórki idą tylko niszczejące magazyny.

Posesja na Pradze Północ jest zabudowana dwupiętrową halą główną, magazynami i portiernią. Budynki otoczone są wybetonowanym dziedzińcem, na który od strony ulicy prowadzi wjazd. W środę na trenie starej fabryki przy ul. Strzeleckiej pojawiła się koparka i samochód ciężarowy. Jak przekazuje nasz reporter, koparka "pruje" ściany jednego z budynków.

- Rozpoczęła się rozbiórka zabudowań towarzyszących fabryce, zbudowanych w czasach PRL - potwierdza w rozmowie z nami Zbigniew Wydrzyński, inwestor i właściciel zabudowanej działki.

- Po magazynach kręcą się złomiarze, dewastują ten obiekt. Nie chcemy, żeby coś się tutaj komuś stało - zapewnia Wydrzyński. Jak przekazała nam Agnieszka Wydrzyńska, współwłaścicielka terenu - na działce planowane jest "budownictwo wielorodzinne". Właściciele nie chcą zdradzać szczegółów inwestycji. - Na razie prowadzona jest rozbiórka magazynów - ucina Wydrzyńska.

"Prace tylko ręcznie"

Co z częścią posesji wpisaną do rejestru zabytków? A dokładnie z elewację frontową hali głównej? - Podczas prac będzie zabezpieczona. Decyzja na rozbiórkę dotyczy budynków magazynowych i portierni, natomiast sama hala nie będzie ruszana - zapewnia Michał Krasucki, zastępca stołecznego konserwatora zabytków. Jak podkreśla, zgodnie z pozwoleniami, jakie zostały wydane, wszystkie prace rozbiórkowe mają być prowadzone ręcznie. Co w takim razie na terenie obiektu robi koparka?

- Jeżeli prace będą odbywały się niezgodnie z ustaleniami, zostaną przez nas przerwane - mówi Krasucki. Jak poinformował nas we wtorek po południu, urzędnicy odwiedzili teren rozbiórki.

- Na obecną chwilę żadne prace nie są tam prowadzone, ale faktycznie na terenie obiektu jest koparka. Będziemy mieć to miejsce na oku - zapowiada.

Niemal 130 lat historii

Sam zakład powstał około 1887 roku. Został opisany przez Michała Krasuckiego w "Katalogu Dziedzictwo Postindustrialne Warszawy".

Początkowo nazywał się "Zakładem Wyrobów Mechanicznych Gustawa Pulsta". W 1912 Gustaw Pulst przeniósł fabrykę na Strzelecką i został nazwany "Fabryką Kas Pancernych Stalobetonowych Stanisław Zwierzchowski i Synowie".

Produkcja obejmowała maszyny dla przemysłu tytoniowego, drzewnego, papierniczego, a także spożywczego. Produkowano również wyposażenie (piece) dla piekarni.

Po I wojnie zakład przejął Stanisław Zwierzchowski. Fabryka wytwarzała kasy i szkatuły pancerne, sejfy, urządzenia do skarbców. Fabryka prosperowała bardzo dobrze. W 1947 r. Alfred Zwierzchowski przyłączył się do spółdzielni pracy "Skarbiec", która jeszcze do niedawna była właścicielem obiektu.

Jak ocenił Krasucki w swojej pracy, wytwórnia jest jednym z ostatnich tego typu niewielkich zakładów na terenie osiedla Nowa Praga. "Detale architektoniczne nawiązują do pobliskiej fabryki lamp Braci Brunner i domów mieszkalnych przy ul. Szwedzkiej (lizeny zwieńczone ceglanymi sterczynami) – "mają typową dla architektury przemysłowej uproszczoną stylistykę" - czytamy w katalogu.

Czytaj też o niszczejącym budynku dawnego Towarzystwa Akcyjnego Fabryki Garbarskiej Temler i Szwede:

Fabryka przy Okopowej 78
Fabryka przy Okopowej 78 Artur Węgrzynowicz/ tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Cmentarz ewangelicki przy ulicy Kamykowej w Brzezinach trafił do rejestru zabytków.  Decyzję podjął Marcin Dawidowicz, mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków.

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Wycięli drzewa, planowali ekshumację. Decyzja konserwatora kończy sprawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niepełnosprawna trzyletnia Emilka nie żyje, była w "stanie wycieńczenia i niedożywienia". Matka dziewczynki trafiła do aresztu. Miała zostawiać swoją córeczkę bez opieki na długie godziny.

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Trzyletnia Emilka zmarła z powodu odwodnienia. Była też niedożywiona

Źródło:
Uwaga TVN

11 mandatów, zatrzymane prawo jazdy oraz sześć dowodów rejestracyjnych, a także wniosek do sądu o ukaranie za zakłócanie porządku publicznego. To efekt akcji wymierzonej w organizatorów i uczestników nielegalnych wyścigów w Wołominie.

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Nielegalne wyścigi i akcja policji. Skontrolowali 35 aut, wystawili 11 mandatów

Źródło:
tvnwarszawa.pl