Dziś zniknęła reklamowa płachta, a w środę ma zacząć się demontaż ogromnego rusztowania u zbiegu Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej. – Musimy podporządkować się decyzji inspektora nadzoru budowlanego – mówi w rozmowie z tvnwarszawa.pl przedstawiciel firmy, która stelaż ustawiła.
Już we wrześniu zanosiło się na to, że konstrukcja zniknie, jednak po kilku dniach reklama pojawiła się ponownie.
W poniedziałek z rusztowania znów zniknęła płachta z reklamą. – Demontaż konstrukcji rozpoczniemy 2 listopada – zapowiada Michał Kłos z firmy Prestige Board. - Doszliśmy do wniosku, że jest decyzja o rozbiórce, więc musimy się jej podporządkować – mówi Kłos.
Ponad rok walki
Gigantyczne rusztowanie od ponad roku stoi u zbiegu ul. Świętokrzyskiej z Marszałkowską. Zainstalowane na działce, którą miasto zwróciło Tadeuszowi Kossowi, wpisało się w krajobraz otoczenia PKiN.
Tymczasem w urzędach trwała walka o tę reklamę. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nakazywał jej usunięcie, a dzierżawca terenu, firma Prestige Board, skutecznie odwoływała się do wyższego organu. Wraz z końcem kwietnia Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego przychylił się do decyzji struktur powiatowych. W dużym skrócie poszło o to, że właściciel ogromnej reklamy nie przedstawił wymaganych pozwoleń dla tej instalacji.
bf/mz