- Hanna Gronkiewicz-Waltz spowoduje, że w Warszawie będzie drugi Neapol - alarmują radni Prawa i Sprawiedliwości. Swoją konferencję prasową zwołali przed warszawskim ratuszem, pół godziny przed konferencją prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, także dotyczącą przetargu na wywóz śmieci.
Zastrzeżenia do przetargu
Chodzi o sprawę przetargu na odbiór śmieci, który zaskarżyły cztery firmy: Remondis, Sita, Partner i Byś. Jak informowaliśmy we wtorek, Krajowa Izba Odwoławcza przychyliła się do ich zdania.
W związku 1 lipca, gdy wejdą w życie nowe przepisy i wygasną stare umowy na wywóz śmieci, Warszawa nie będzie miała nowych kontraktów na tę usługę. - Do końca roku, na koszt gminy, zgodnie z naszą propozycją firmy dotychczas odbierające odpady będą nadal to robiły – zapowiedziała na konferencji prasowej Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.
Odwołany wiceprezydent
W środę stanowisko wiceprezydenta stracił Jarosław Kochaniak odpowiedzialny m.in. za gospodarkę odpadami komunalnymi. – Zrobił to na moją prośbę – powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.
Decyzja ma związek z zamieszaniem wokół przetargu na wywóz śmieci w stolicy. Krajowa Izba Odwoławcza nakazała we wtorek władzom miasta zmianę jego warunków.
Jeden z najważniejszych zarzutów dotyczył zapisu, zgodnie z którym wykonawcy mieli się wykazać konkretną instalacją regionalną do odbioru odpadów o określonych mocach. To preferowało konkretnego wykonawcę - należącą do miasta firmę MPO. Izba to potwierdziła w swoim orzeczeniu.
Jarosław Kochaniak stracił stanowisko za przetarg na śmieci
Prezydent stolicy mówi o orzeczeniu KIO
Hanna Gronkiewicz-Waltz opowiada o programie pomostowym
Nowe reguły od lipca
Od 1 lipca br. gmina przejmie obowiązki związane z odbiorem, transportem, odzyskiem i unieszkodliwianiem wszystkich odpadów komunalnych. Samorządy będą zobligowane do odbioru i zagospodarowania odpadów zielonych, odpadów niebezpiecznych i wielkogabarytowych, a także usuwania odpadów z nielegalnych wysypisk.
Kłopoty ze śmieciami w Warszawie