Przeciwnicy ACTA wyszli na ulicę

fot. Paweł Supernak/PAP film: Marcin Gula/tvnwarszawa.pl
fot. Paweł Supernak/PAP film: Marcin Gula/tvnwarszawa.pl
Ponad 2 godziny trwała pikieta przeciwników podpisania przez Polskę umowy ACTA, przed biurem Parlamentu Europejskiego. Około tysiąc osób blokowało we wtorek po południu ul. Świętokrzyską oraz Jasną.

- Manifestanci przynieśli ze sobą transparenty, m.in. z napisami: "Nie zatruwajcie nam życia!", "Stop ACTA", "Najpierw ludzie, potem zysk". Wykrzykują też hasła: "Stop cenzurze", "Nie chcemy ACTA". Pojawiają się też hasła obraźliwe, m.in.: "Donald mat..., jak będziesz ściągać pornole?" - relacjonował Marcin Gula - reporter tvnwarszawa.pl.

Protestujący zablokowali na około 2 godziny ul. Świętokrzyską. - Utrudniony jest także ruch na ul. Jasnej, bo kilkadziesiąt osób wciąż chodzi po przejściu dla pieszych. Stoi też całkowicie ul. Mazowiecka - mówił Gula.

Protest zakończył się po godz 18.00. Policja informuje, że przebiegł spokojnie. - Nie odnotowaliśmy żadnych incydentów - mówi Tomasz Oleszczuk z biura prasowego policji.

Kilkudziesięciu uczestników pikiety przeszło przed Pałac Prezydencki.

"Abyśmy byli jednością"

Jak piszą organizatorzy protestu, dzisiajsza manifestacja miała na celu pokojowe wyrażenie sprzeciwu wobec ACTA: "o przemyśleniu wszystkich za i przeciw decydujemy się na wiodącą MILCZĄCĄ FORMĘ PROTESTU. Podobnie jak za granicą pokażmy swoją siłę w nietypowy sposób, tego nasze władze jeszcze nie znają! Mowa jest srebrem a milczenie złotem - przekaz będzie mocny! Najważniejsze jest abyśmy byli w tym jednością"– tłumaczyli na swoim profilu.

Przeciwnicy ACTA wyszli na ulicę

Przeciwnicy ACTA wyszli na ulicę

W środę kolejny protest

Kolejna manifestacja zapowiadana jest na środę, pod Pałacem Prezydeckim. Organizatorzy zapraszają wszystkich, którym nie wystarczy zamanifestowanie sprzeciwu we wtorek. Pikieta ma potrwać od 17.00 do 20.00.

ACTA (Anti-counterfeiting trade agreement) to układ między Australią, Kanadą, Japonią, Koreą Południową, Meksykiem, Maroko, Nową Zelandią, Singapurem, Szwajcarią i USA, do którego ma dołączyć UE. Jest to umowa handlowa zobowiązująca jej sygnatariuszy do walki z łamaniem prawa własności intelektualnej oraz handlem podrabianymi towarami. Zdaniem obrońców swobód w internecie może prowadzić to do blokowania różnych treści i cenzury w imię walki z piractwem.

Bitwa o ACTA w sieci – czytaj raport w tvn24.pl

fot. Marcin Gula/tvnwarszawa.pl

fot. Marcin Gula/tvnwarszawa.pl

fot. TVN24

fot. TVN24

Mapy dostarcza Targeo.pl

par//ec

Czytaj także: