- Budowa Muzeum Historii Polski na terenie Cytadeli Warszawskiej ma rozpocząć się w przyszłym roku. A otwarcie nastąpi w 2018, na stulecie niepodległości – zapowiedziała premier Ewa Kopacz. Rząd ma przekazać na budowę tej placówki 310 mln złotych.
Lokalizację i termin otwarcia Muzeum Historii Polski ustalono już w marcu na spotkaniu premier z przedstawicielami placówki. Teraz w tej sprawie podpisano list intencyjny. - Budowa realizowana będzie w ramach wieloletniego programu rządowego opiewającego na 310 mln zł. W pierwszych roku, czyli w 2016 r., pierwsza transza wyniesie 11,6 mln zł - poinformowała premier na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. - Otwarcie muzeum będzie miało miejsce w 2018 r. Chcielibyśmy, by to otwarcie nastąpiło w listopadzie w 100. rocznicę odzyskania niepodległości - powiedziała Kopacz. Gmach MHP ma powstać na terenie Cytadeli Warszawskiej, w zespole muzealnym, do którego należą już istniejące Muzeum X Pawilonu, budowane Muzeum Katyńskie oraz Muzeum Wojska Polskiego. Muzeum Historii Polski ma zająć główne miejsce w kompleksie; jego siedziba będzie miała 24 tys. metrów kwadratowych. - W efekcie w Warszawie powstanie nowe miejsce dedykowane polskiej historii i kulturze - Cytadela Muzeów - zaznaczyła szefowa rządu.
"Zbyt ambitny plan"
Jak mówiła Małgorzata Omilanowska, minister kultury, decyzja rządu sprawia, że marzenia o Muzeum Historii Polski, "które snuliśmy tak długo, które ciągle pozostawały w sferze nieziszczonych planów, wreszcie znajdują swój szczęśliwy finał". Powołane w 2006 r. Muzeum Historii Polski do tej pory nie ma stałej siedziby. Konkurs architektoniczny na projekt budynku rozstrzygnięto w 2009 r. Zgodnie z jego werdyktem, gmach miał stanąć w pobliżu Zamku Ujazdowskiego, nad Trasą Łazienkowską. Koszt inwestycji oszacowano na 350 mln zł. Problemem okazało się jednak m.in. finansowanie tego projektu. - Ambitny pomysł budowania nad Trasą Łazienkowską muzeum, wizjonerski projekt, niezwykłej jakości (...) nie mógł być realizowany, bo po prostu nas na tak wielką i karkołomną inwestycję, jak się okazało w 2007 r., nie stać. Znaleźliśmy się w rodzaju pata, który kazał z jednej strony marzyć ciągle o rzeczach wielkich, a z drugiej strony życie powstrzymywało te marzenia - powiedziała. Dodała, że trzeba było przeciąć to "myślenie życzeniowe i powiedzieć sobie, co tak naprawdę możemy zrobić, żeby mieć Muzeum Historii Polski". - To dzięki decyzji pani premier Ewy Kopacz udało się w ciągu kilku miesięcy, w błyskawicznym, stachanowskim tempie przygotować projekt realizacji gmachu, który nie tylko spełni wszystkie wymagane oczekiwania, jakie były od początku wiązane z tą instytucją, ale stworzy wartość dodaną do tego miejsca - zaznaczyła. Jak mówiła, Cytadela stanie się "nowym, ważnym miejscem w Warszawie, o ogromnym znaczeniu symbolicznym". - Cytadela otworzy się na miasto. Warszawiacy będą mogli tam wejść, wszyscy przyjezdni do Warszawy będą mogli te kilkadziesiąt hektarów oglądać i przeżywać tam wszystko to, co sobie zaplanują, korzystając z oferty kulturalnej - dodała.
We wrześniu kolejne muzeum
Tomasz Siemoniak, minister obrony narodowej, przypomniał, że w Cytadeli od kilku lat powstaje również Muzeum Katyńskie. Jak zapowiedział, 17 września zostanie ono otwarte przez premier Ewę Kopacz. - To będzie pierwsze z trzech muzeów, które docelowo powstaną w Cytadeli Muzeów. Myślę, że dla wszystkich – i warszawiaków, i przyjezdnych – będzie to nowe, ważne miejsce na muzealnej mapie Polski, które koniecznie trzeba będzie odwiedzić – ocenił Siemoniak. Symboliczne - zdaniem Siemoniaka - jest to, że muzea znajdą się w cytadeli, czyli w miejscu zbudowanym przez rosyjskiego zaborcę po powstaniu listopadowym, by – jak powiedział wicepremier – "gnębić Polaków". - Dzisiaj, tymi decyzjami, które zostały podjęte, będzie to miejsce polskiej dumy – powiedział Siemoniak.
PAP/jb