Powstaną ławki dla karmiących matek

Będą ławki dla karmiących matek
Będą ławki dla karmiących matek
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Z przewijakiem i daszkiem - specjalne ławki dla rodziców i opiekunów, którzy będą chcieli nakarmić lub przewinąć małe dzieci, już wkrótce mają pojawić się w stolicy.

Z inicjatywą stworzenia kilku takich miejsc wyszła radna PO Aleksandra Gajewska.

"Taka ławka jest drewniana. Ma wygodne siedzisko oraz wbudowany przewijak z miękką matą. Nad nią usytuowany jest daszek, który umożliwia matce karmienie i przewinięcie dziecka podczas deszczu czy intensywnego słońca" – opisuje w interpelacji, którą złożyła w tej sprawie do ratusza.

Z ławki mogłyby korzystać nie tyko matki, ale też ojcowie czy inne osoby będące z dzieckiem na spacerze. "Będzie można odpocząć, nakarmić lub przewinąć pociechę" – przekonuje Gajewska.

Jak dodaje, miejsce to ma spełniać również bardzo ważną społeczną funkcję i sprawiać, że kobiety karmiące czułyby się akceptowane w przestrzeni publicznej.

Inicjatywę radnej zainspirował chorwacki pomysł:

Ratusz wstępnie mówi "tak"

W rozmowie z tvnwarszawa.pl radna PO przyznaje, że wiceprezydent Renata Kaznowska dała tej inicjatywie "zielone światło". - Są wprawdzie różne miejsca, gdzie usytuowanie takich ławek wymaga sprawdzenia z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub uzgodnienia z konserwatorem, ale można będzie je w Warszawie stawiać – mówi.

Konkretne lokalizacje na razie jeszcze nie są znane. W odpowiedzi na interpelację radnej, wiceprezydent zapewnia, że Zarząd Oczyszczania Miasta podejmie działania w celu zaprojektowania takich ławek i wyboru dla nich odpowiednich miejsc.

"Ustawienie ławeczek planujemy włączyć do przyszłorocznego projektu Mała architektura na obszarach zieleni miejskiej" – zapowiada Kaznowska.

"Karmiące cyce na ulice"

Matki, które chcą nakarmić swoje dzieci w przestrzeni publicznej niejednokrotnie borykają się z problemami. Są wypraszane z galerii handlowych czy restauracji. Kilka miesięcy temu postanowiły sprzeciwić się takiemu traktowaniu i zorganizowały głośną akcję pod hasłem "Karmiące cyce na ulice".

- To dziecko jest najważniejsze, a nie oczy przechodnia. A karmienie piersią w miejscach publicznych jest czymś naturalnym i nie powinno wzbudzać zniesmaczenia – przekonywały.

Akcja "Karmiące cyce na ulice"

kw/sk

Czytaj także: