Poseł pyta ministra: co z tym jeziorkiem?

fot. TVN Warszawa
fot. TVN Warszawa
Wciąż nie ma obowiązującej wersji powstającego od wielu lat planu ochrony dla Jeziorka Czerniakowskiego. – Panie ministrze, dlaczego tan proces tak długo trwa? - pyta w interpelacji poseł PiS Adam Kwiatkowski.

Rezerwat Jeziorko Czerniakowskie powstał w 1987 roku. Do tej pory nie ma dokumentu, który precyzyjnie określałby plan ochrony dla tego rejonu. Tymczasem od kilku lat okolicami jeziorka interesują się deweloperzy. Jeden z nich, firma Marvipol, już wybudowała w otulinie jeziorka bloki mieszkalne.

Czemu tak długo?

Tymczasem plan dla Jeziorka Czerniakowskiego rodzi się w wielkich bólach. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie już dwa razy przedstawiała projekt dokumentu: w 2010 i 2011 roku. Jednak liczne uwagi do projektów spowodowały, że procedurę rozpoczęto po raz trzeci. W grudniu 2011 r. została przygotowana kolejna wersja dokumentu. Do niego radni również mieli wiele uwag (m.in. brakuje tam zapisu o zakazie budowy budynków podpiwniczonych w okolicy jeziorka).

Sprawa ochrony jeziorka zatacza coraz szersze kręgi. Ostatnio zainteresowali się nią nawet parlamentarzyści. Poseł PiS Adam Kwiatkowski. W interpelacji do ministra środowiska pisze tak:

(...) proszę Pana Ministra jako osobę nadzorującą generalnego i regionalnego dyrektora ochrony środowiska o udzielenie odpowiedzi i wyjaśnień:

1. Dlaczego proces ustanawiania planu ochrony rezerwatu Jeziorko Czerniakowskie trwa tak długo?

2. Dlaczego przygotowane w 2010 r. i w 2011 r. plany ochrony, pomimo opinii Rady m.st. Warszawy, nie zostały nadane?

3. Czy w 2012 r. zostanie wreszcie nadany plan rezerwatu Jeziorko Czerniakowskie?

Czytaj całą interpelację

mjc/par

Czytaj także: