Chodzi o ponad 4 hektary terenu położonego w trójkącie między ulicami Szwedzką i Stalową , a zajezdnią autobusową. W przyszłości tuż obok powstać ma stacja II linii metra i obwodnica Pragi. W 2007 roku, na zlecenie hiszpańskiej firmy Restaura, specjalizującej się w rewitalizacji starych budynków, Grupa 5 Architekci przygotowała spektakularny projekt rewitalizacji tego terenu. W starej fabryce powstać miały przede wszystkim mieszkania.
Tak się jednak nie stało. Choć inwestor w 2011 roku dostał prawomocne pozwolenie na budowę, nie rozpoczął jej. Wszystko przez kryzys, który bardzo mocno dotknął hiszpańskie firmy z branży nieruchomościowej.
Nowy inwestor, stare plany
Jak dowiedział się portal tvnwarszawa.pl, możliwy jest jednak powrót do tych planów. Okam Capital, firma deweloperska z izraelskim kapitałem, negocjuje wykup terenów dawnej Polleny. Formalnie działka należy do powołanej jeszcze przez Hiszpanów spółki celowej Restaura Szwedzka. Po bankructwie dewelopera, udziały w spółce przejął hiszpański bank. I to właśnie z nim negocjuje Okam.
- Negocjacje nie są jeszcze sfinalizowane - zastrzega w rozmowie z tvnwarszawa.pl Dominika Tuzinek-Szynkowska z firmy Vision Group, która reprezentuje inwestora.
Firma jest jednak na tyle pewna finału, że informuje już o swoich planach. Nad projektem nadal pracuje Grupa 5 architektów, a jego podstawowe założenia pozostają bez zmian. Zachowany komin będzie stanowił centralny punkt założenia. Zabudowania fabryczne na rogu Szwedzkiej i Stalowej mają zmienić się biura i lokale usługowe. Pojawi się też nowa zabudowa mieszkaniowa.
Tak może wyglądać teren przy Szwedzkiej
- Będzie też otwarta i dostępna dla wszystkich strefa kultury - zapowiada Tuzinek-Szynkowska. I dodaje: - Będziemy chcieli zachęcić prażan, by włączyli się w kreowanie tego miejsca. Zanim wjadą tam dźwigi, będziemy chcieli zachęcić mieszkańców do obejrzenia fabryki.
Teraz wycieczki, potem walka o pozwolenie
Wycieczki mają się odbyć jeszcze tego lata. Kiedy ruszy sama budowa, nie wiadomo. Najpierw muszą się zakończyć negocjacje z bankiem, a potem prace projektowe. Nie wykluczone, że inwestor będzie musiał wystąpić o nowe pozwolenie na budowę. Poprzednie było ważne do czerwca 2014 roku. Jeśli w dzienniku budowy pojawiły się w między czasie wpisy, może być nadal ważne, ale tego nie udało się nam ustalić.
Jeśli jednak projekt się zmieni, potrzebne będzie nowe pozwolenie. Jego uzyskanie może być trudne. Już o poprzednie Restaura spierała się z miastem. Poszło o budowę tunelu metra, pod terenem Polleny, a konkretnie o to, kto ma ponieść koszt i ryzyko związane z jego lokalizacją tuż obok zabytkowych budynków. Dla tego terenu opracowywany jest też miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Jeśli wejdzie w życie, ważność stracą warunki zabudowy, w oparciu o które opracowano projekt i wydano pozwolenie na budowę.
- Plan jest po rozpatrzeniu uwag, ale jeszcze nie obowiązuje. Trudno określić dokładny termin jego wejścia w życie - mówi Konrad Klimczak z urzędu miasta.
W dodatku projekt planu jest przyczyną sporu między konserwatorem zabytków, a właścicielem terenów dawnej stalowni, po drugiej stronie ulic Stalowej. W zimie zaowocował on głodówką rektora uczelni, która chce w tym miejscu budować szpital.
CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT GŁODÓWKI
Fabryka przy Szwedzkiej została zbudowana w 1896 roku i została nazwana "Praga" Towarzystwo Akcyjne Fabryki Produktów Chemicznych. Produkowała m.in. kwas siarczany, wosk pszczeli do podłóg i pasty do butów. Profil zmienił się po I wojnie światowej. Zaczęto produkować mydła do prania lakiery i terpentynę. Po II wojnie odbudowano częściowo zniszczone w 1944 r. zakłady, a w 1950 r. wznowiono produkcję kosmetyków.
Firma działała pod nazwą "Uroda". W 1970 r. weszła do zjednoczenia z "Pollena". W 1991 r. rozpoczęto prywatyzację przedsiębiorstwa.
Bartosz Andrejuk b.andrejuk@tvn.pl
wp/roody
Fabryka przy ul. Szwedzkiej