Dziewczyny są w wieku 13, 15 i 12 lat. Jak informuje stołeczna policja, wszystkie były wychowankami placówek opiekuńczych.
Zaciągnęły do pustostanu i okaleczyły
Do tej brutalnej napaści doszło w Wawrze. Nastolatki napadły na idącą do szkoły dziewczynę. Siłą zaprowadziły ją do pustostanu. Tam ją dotkliwie pobiły oraz okaleczyły używając do tego ostrych narzędzi i szkła. To dla nastolatek było mało. Na koniec podpaliły i obcięły jej włosy.
Po torturach zabrały dziewczynie ubranie , telefon komórkowy i biżuterię.
Zemdlała, potem wezwała pomoc
Pokrzywdzona nastolatka w wyniku brutalnego ataku zemdlała. Gdy się ocknęła, wezwała pomoc. Agresywnych nastolatek już tam nie było.
Policjanci, którzy dostali zgłoszenie zatrzymali trzy dziewczyny. Okazało się, że kilka dni wcześniej próbowały zwabić dziewczynę do opuszczonego domu. Wtedy się nie udało.
Według tłumaczeń zatrzymanych nastolatek ich agresja była karą za to, że poszkodowana doniosła na nie policji.
Trzy miesiące w schronisku dla nieletnich
W środę policjanci zajmujący się sprawami nieletnich złożyli w sądzie wniosek o umieszenie agresywnych nastolatek w schronisku dla nieletnich. Sąd przychylił się do wniosku i umieścił na trzy miesiące w schronisku dla nieletnich 13-latkę i jej 15-letnią koleżankę. Najmłodsza ze sprawczyń 12-latka będzie przebywać placówce opiekuńczo-wychowawczej.
KSP/su
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Wężyk /tvnwarszawa.pl