Źródło: | Polska Agencja Prasowa
- Moja nowa płyta została zrealizowana jakiś czas temu i teraz leżakuje. Wierzę, że dla moich słuchaczy to będzie niespodzianka, jeśli chodzi brzmienia, których użyłem na płycie - podkreśla wokalista.
Piasek zdradza, że najnowszy materiał nawiązuje do lat 60.
- To daleko idące odniesienia do tamtych czasów, ale w innych kierunkach niż Amy Winehouse. Nie mogę doczekać się już lutego 2012. Za wcześnie, żeby mówić o tym więcej – przyznaje Piasek.
myk/mz