Przewodniczący rady dzielnicy Targówek Zbigniew Poczesny został odwołany z inicjatywy lokalnej PO. Jako powód podano lobbowanie za zakupem tabletów, z których radni nie chcieli korzystać. Jak się dowiedzieliśmy, teraz Platforma szykuje się do odwołania burmistrza Sławomira Antonika.
Przewodniczącego odwołano w poniedziałek. 13 radnych było za, 12 przeciw. Wśród osób, które zagłosowały za odwołaniem było: 9 radnych PO i 4 radnych Naszego Targówka. Kluczowy był tutaj Nasz Targówek, który tuż przed sesją wykluczył ze swoich szeregów Poczesnego.
Kłótnia o tablety
- Decyzja o zakupie tabletów wraz z systemem do głosowania i obsługi rady została podjęta bez wiedzy radnych dzielnicy Targówek – czytamy w uzasadnieniu uchwały o odwołaniu Poczesnego.
Radni zarzucili również, że przewodniczący samodzielnie lobbował u władz dzielnicy za zakupem urządzeń.
- Pamiętam też, jak radni już raz opowiedzieli się przeciwko zakupowi tabletów, a pieniądze, które miałby na to iść przeznaczyliśmy na zakup książek do biblioteki – wspomina Jędrzej Kunowski, radny Targówka (PO).
Od opozycji do ofensywy
Jeszcze na przełomie lutego i marca – podczas awantury o zakup tabletów – nikt nie wierzył, że Platformie Obywatelskiej, mającej mniejszość w radzie dzielnicy, uda się odwołać przewodniczącego rady. Jednak z tygodnia na tydzień pozycja Poczesnego była coraz słabsza.
- Kompletnie już sobie nie radził z prowadzeniem obrad. Lekceważył współpracę z poszczególnymi klubami radnych. Był skłócony nawet z radnymi własnego klubu – mówi nam jedna z osób związana z Platformą Obywatelską.
Z byłym przewodniczącym nie udało nam się we wtorek skontaktować.
Nowego radni mają wybrać na kolejnej sesji, która według planów ma się odbyć 5 czerwca.
Platforma zdobyła sojuszników i może mieć ponownie większość w radzie dzielnicy, po tym, jak straciła ją w kwietniu ubiegłego roku. Wtedy rekomendację warszawskiej PO stracił burmistrz Grzegorz Zawistowski i złożył rezygnację ze stanowiska. Działacze PO chcieli wprowadzić na jego miejsce Tomasza Mencinę.
Gdy informacja o zmianach w zarządzie dzielnicy ujrzała światło dzienne, do gry włączyli się inni radni. Powstała nowa koalicja: PiS, Spółdzielni Bródno i Naszego Targówka pod wodzą Poczesnego, którzy na burmistrza wybrali swojego człowieka - Sławomira Antonika. PO przeszła do opozycji.
Działacze Platformy w rozmowach z nami twierdzą, że odwołanie Poczesnego to początek.
– Na najbliższej sesji 5 czerwca złożymy wniosek o odwołanie Antonika – zapowiedział Kunowski.
Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, jeśli Antonik zostanie odwołany, jego miejsce zajmie Zawistowski. Jego zastępcami zostaną ludzie związani z PO i Naszym Targówkiem.
Tak wyglądało zamieszanie z tabletami na Targówku:
bf/mz
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl