Odolany chcą "mieszkać po ludzku". Spacer po "deweloperskich cudach"

[object Object]
Tak zabudowane są OdolanyLech Marcinczak, tvnwarszawa.pl
wideo 2/5

Zbyt intensywna zabudowa, brak miejsc parkingowych czy zero zieleni - to tylko kilka z bolączek mieszkańców Odolan. Społecznicy i mieszkańcy zorganizowali spacer po nowych osiedlach i wypunktowali "deweloperskie cuda".

Spacer jest inicjatywą lokalnego stowarzyszenia Wola Mieszkańców, na czele którego stoi dzielnicowa radna Aneta Skubida. Jego celem było nagłośnienie problemu intensywnej rozbudowy Odolan. Nowe osiedla powstają tu jak grzyby po deszczu. Często chaotycznie, bez dbałości o wspólną przestrzeń, bez zieleni i miejsc parkingowych.

W spacerze wzięło udział około 30 mieszkańców. Pojawiła się też Marlena Happach - dyrektor miejskiego Biura Architektury oraz jej zastępca Wojciech Wagner. Spacerowicze odwiedzili dziewięć przystanków. Każdy z nich zwracał uwagę na inny problem i wskazywał sposoby, w jaki można spróbować go rozwiązać.

Zniszczone drogi dojazdowe

Pierwszą stację zorganizowano u zbiegu Wschowskiej i Warneńczyka. Tam aktywiści chcieli zwrócić uwagę na problem nieremontowanych dróg dojazdowych lub ich zupełny brak. Zgodnie z ustawą, remont takiej przeprawy powinien należeć do dewelopera. W tym celu urząd powinien z kolei zawierać z nim specjalne umowy.

- Niestety w przypadku odcinka ulicy Warneńczyka taka umowa nie została zawarta z żadnym z deweloperów, a urzędy twierdzą, że same nie mają środków na ten cel – punktowali aktywiści. - W konsekwencji drogi nie ma, a mieszkańcy dojeżdżający do swojego garażu albo zmagają się z błotem i kałużami, albo z tumanami kurzu - mówiła Roma Zawistowska, mieszkanka pobliskiego osiedla.

Według organizatorów spaceru, urzędnicy nie powinni wydawać pozwoleń na budowę bez podpisania umowy na budowę drogi. Z kolei nabywcy mieszkań zawsze powinni się u dewelopera o taką umowę dowiadywać.

Topola "Odolanka"

Drugi przystanek zorganizowano przy słynnej topoli "Odolance". Pokaźne drzewo stoi przy ul. Wschowskiej, ma około sześć metrów w obwodzie. Mieszkańcy obawiają się, że może nie przetrwać planowanej na pobliskiej działce budowy osiedla. Pojawiły się więc pomysły, aby uznać je za pomnik przyrody. Według aktywistów, urząd dzielnicy uznał, że drzewo spełnia ku temu warunki.

- Choć trudno w to uwierzyć, nie wystąpił z takim wnioskiem. Argumentując, że może zrobić to każdy, na przykład… inwestor, który ma tam budować - wskazywała Lucyna Gawuć z sąsiedniej wspólnoty. Ostatecznie wniosek o uznanie drzewa jako pomnik przyrody złożyli sami mieszkańcy i czekają na pozytywne rozstrzygnięcie.

Trzeci przystanek (przy Jana Kazimierza 9) miał zwrócić uwagę na problem nieuznawania mieszkańców za stronę w postępowaniach. - W ten sposób pozbawiani są wpływu na zmieniające się otoczenie ich osiedla, gdyż nie mogą wnieść uwag do nowej inwestycji - zauważał Piotr Zawistowski.

Mapa spaceruWola Mieszkańców

Plac zabaw dla wybrańców

Następne stacje były organizowane przy kolejnych blokach na ul. Jana Kazimierza. Społecznicy krytykowali deweloperów między innymi za brak zieleni czy placów zabaw.

"W inwestycjach obejmujących więcej niż jeden budynek wielorodzinny, deweloperzy mają obowiązek budowy placu zabaw i przestrzeni rekreacyjnych. Przepis ten można jednak ominąć poprzez zgłaszanie każdego budynku jako osobnej inwestycji" - podkreślali aktywiści.

Jak dodali, w jednej z inwestycji, deweloper zamiast wybudować plac zabaw dla mieszkańców, przypisał część działki do wyłącznego korzystania dla największego lokalu użytkowego, w którym ma powstać przedszkole. Co za tym idzie, z placyku będą mogli korzystać wyłącznie dzieci z tej właśnie placówki

- W ten sposób osiedlowy plac zabaw, zamiast standardu, staje się luksusem dla wybranych - skwitował Jacek Kisiel.

Eko-kratka zamiast zieleni

Podobny problem jest z miejscami parkingowymi. Deweloper ma obowiązek zapewnienia co najmniej tylu miejsc, ile jest mieszkań. "Aby uzyskać odpowiedni współczynnik w projekcie budowlanym widnieją miejsca postojowe na platformach. Zainstalowane platformy po odbiorze budynku są jednak zdemontowane" - skarżyli się mieszkańcy.

Kolejny problem to brak zieleni. - Deweloperzy wyjątkowo upodobali sobie eko-kratki. Według przepisów stanowią one powierzchnię biologicznie czynną, jednak w praktyce nie jest możliwe, aby na miejscu, gdzie parkują samochody, wyrosła jakakolwiek sensowna zieleń - podkreśliła Lucyna Gawuć, mieszkanka ulicy Ordona.

Tysiące mieszkań

Odolany to jedna z najintensywniej rozwijających się części Warszawy. Obecnie znajduje się tu około siedem tysięcy mieszkań. Według przewidywań deweloperów, w ciągu najbliższych trzech-czterech lat, liczba ta może zwiększyć się nawet dwukrotnie. Aktywiści podkreślali, że jeżeli urzędnicy i mieszkańcy nie podejmą wspólnych działań – chaos przestrzenny w tej okolic będzie wzrastał. Zwłaszcza, że teren nie jest objęty planem zagospodarowania przestrzennego.

Organizatorzy spaceru zamierzają też wydać specjalny poradnik dla mieszkańców i wspólnot, podpowiadający na co zwracać uwagę kupując mieszkanie albo gdy w okolicy powstaje nowa inwestycja.

kw/b

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl