Na wstępie spotkania prezes Prawa i Sprawiedliwości wytłumaczył, czemu spotkanie zostało zorganizowane właśnie na Żoliborzu. - Czuję się tu jak u siebie – mówił.
Stoimy przed ważnym wyborem
- Polska stoi przed wyborem między polityką degradującą nas w oczach sąsiadów a polityką ambitną – przekonywał. Prezes PiS mówił głównie o problemach ogólnopolskich: bezrobociu, polityce lokalowej prywatyzacji. Lokalna polityka pojawiła się jedynie w postulowanym przez PiS ogłoszeniu referendum w sprawie podwyżek w stolicy m.in. cen biletów komunikacji miejskiej
mjc
Źródło zdjęcia głównego: | Eurosport