Punktualnie o godz. 17 ruszają w drogę.
Przejazd zabezpieczają służby medyczne, policja oraz straż miejska.
Masa na Pradze
Trasa Masy Powstańczej nie jest przypadkowa. W roku 2008 np. prowadziła śladami powstańczych barykad, przed rokiem zaś - Powstańczej Poczty Polowej.
W najbliższą sobotę tematem przewodnim będą rzeczne patrole oraz przeprawa wiślana, wydarzenia związane z powstaniem na Pradze. O jego przebiegu opowiedziała PAP historyk z Muzeum Powstania Warszawskiego Katarzyna Utracka. - Po dwóch-trzech dniach walki na Pradze zupełnie wygasły, a komendant Obwodu ppłk Antoni Żurowski ps. Andrzej Bober wydał rozkaz przerwania akcji zbrojnej i przejścia do konspiracji, pozostając w pogotowiu bojowym. Powstańcy, którzy nie posiadali broni, powrócili na kwatery i oczekiwali na dalsze rozkazy. Ci, którzy byli uzbrojeni, w ciągu następnych tygodni przedostawali się na lewy brzeg Wisły - na Mokotów, Sadybę, Czerniaków, a także do Puszczy Kampinoskiej, by kontynuować walkę. Przeprawy odbywały się nocą. Powstańcy wykorzystywali przygotowane wcześniej, ukryte w zaroślach łodzie - mówiła Utracka.
Trasa przejazdu
Masa Powstańcza wystartuje tradycyjnie spod Muzeum Powstania Warszawskiego. Ulicami Towarową i Okopową peleton dotrze do ronda Zgrupowania AK Radosław, a następnie przejedzie mostem Gdańskim na drugą stronę Wisły. Później przemieszczać się będzie na południe wzdłuż rzeki. Dalej mostem Łazienkowskim, Książęcą, przez Śródmieście oraz Ochotę z powrotem do punktu startu. Impreza przeznaczona jest dla 2000 osób, z czego 1700 zostało zarejestrowało się przez internet.
3 sierpnia, od godz. 14.30 na starcie na chętnych będzie się czekało 300 wolnych miejsc. Rowerzystom towarzyszyć będą powstańcze melodie nagrane przez zespoły De Press, Morowe Panny oraz Lao Che do tekstów poety i żołnierza AK Tadeusza Gajcego. Poza tym, podczas przejazdu, z auta, o historii powstańczej Pragi opowie politolog dr Krzysztof Mikołajewski.
W kwietniu Masa Krytyczna oddała hołd bohaterom getta:
Masa Krytyczna w hołdzie bohaterom getta
PAP/par
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl