O 20.30 kibice Polonii na stadionie przy Konwiktorskiej uczczą wypadające w listopadzie 100-lecie klubu. Rywal jest niezwykle wymagający - Lech Poznań. Kibice, nie tylko z Warszawy i Wielkopolski, z pewnością pamiętają mecz obu zespołów z wiosny tego roku.
Po dramatycznym spotkaniu grająca w dziesiątkę Polonia pokonała Kolejorza 1:0 po bramce Artura Sobiecha. Kończyła w osłabieniu (potem taki sam los spotkał Lecha), bo Ebi Smolarek starł się z Manuelem Arboledą. Bezpardonowo uderzył Kolumbijczyka, a potem tłumaczył, że ten chciał "wsadzić mu palec tam, gdzie nie powinien".
Gorzkie słowa
Do przepychanek między piłkarzami doszło jeszcze w tunelu. Kilka gorzkich słów z Arboledą wymienił też brazylijski pomocnik "Czarnych Koszul" - Bruno Coutinho.
Z tej trójki tylko on może dzisiaj zagrać - wrócił po kontuzji w meczu z Ruchem, ale znowu został poturbowany. Jego występ, szczególnie od pierwszej minuty, stoi jednak pod znakiem zapytania. Arboleda też wyleczył uraz, ale na razie gra z Młodą Ekstraklasą, a Smolarka w stolicy już nie ma.
tvn24.pl//kcz//mat