Policja zatrzymała czterech sprawców odpowiedzialnych za kradzież rowerów przy ul. Aluzyjnej. Dwóch z nich usłyszało już zarzuty, pozostali odpowiedzą przed sądem dla nieletnich.
O grupie młodych mężczyzn, którzy byli podejrzani o kradzież roweru w jednym z bloków na Białołęce, pisaliśmy w czwartek.
Szybko okazało się, że to nie jedyny rower, o którego kradzież podejrzani byli mężczyźni. Ich łupem miały paść cztery jednoślady o łącznej wartości prawie 3 tys. zł.
Dzięki nagraniu z monitoringu mundurowi ustalili sprawców. Wszyscy zostali zatrzymani. Jak się okazuje mają od 15 do 21 lat.
21-letni Kamil K. oraz 18-letni Daniel E. usłyszeli zarzuty kradzieży wspólnie i w porozumieniu. Natomiast sprawa 15-latka i 16-latka trafi do sądu rodzinnego i nieletnich.
Jak informuje stołeczna policja, mężczyźni przyznali się do winy. Poinformowali, że skradzione rowery sprzedali przypadkowym osobom, a pieniądze przeznaczyli na własne potrzeby.
Policja ostrzega
"Policjanci stale przypominają właścicielom jednośladów o ich właściwym zabezpieczeniu oraz ostrzegają, aby nie trzymać rowerów na klatkach schodowych" - czytamy na stronie komendy stołecznej. Jak wynika z analizy podobnych spraw, samo przypięcie roweru linką do barierki, nie stanowi dobrego ich zabezpieczenia przed kradzieżami.
kz/sk