Czytelnik oskarża taksówkarzy. - Chuligańskie wybryki taksówkarzy nie mają końca. Tym razem w ruch poszło to, co było na czasie w miniony weekend - czyli jajka. Loża szyderców na Smolnej ochoczo obrzuciła auto dwoma jajkami, jeden z taksówkarzy od razu uciekł - napisał Mateusz_wl.
Według niego, "samochód jeździ w Uberze".
Policja studzi jednak emocje. - Dostaliśmy zgłoszenie o 1 w nocy z poniedziałku na wtorek, z rejonu ul Smolnej, o obrzucaniu jajkami przechodniów - informuje Piotr Świstak ze stołecznej policji. - Po przybyciu na miejsce nikogo nie zastaliśmy - ani domniemanych sprawców, ani osoby pokrzywdzonej - dodaje.
Jak mówi, nikt też nie zgłaszał zniszczenia mienia.
Oleista, ciemna ciecz
Prawie dwa tygodnie temu pisaliśmy o innej sprawie związanej z atakiem na kierowców Ubera. Wtedy, nieznani sprawcy obalali kilka aut, zatrzymujących się przed znanymi warszawskimi klubami, ciemną, oleistą cieczą.
W związku z atakiem na policję zgłosił się jeden z pokrzywdzonych kierowców. Wówczas sprawą zajęła się policja. - Na razie nic nowego w tej sprawie nie mamy - rozkłada ręce Świstak.
Atak na kierowców Ubera
su/r
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz_wl / Kontakt 24