Ciała mężczyzny i kobiety wyłowiła w poniedziałek z Wisły stołeczna policja. Jedno z nich znajdowało się pod mostem Śląsko-Dąbrowskim, drugie w okolicy Nowego Dworu Mazowieckiego. Trwa ustalanie tożsamości.
Ciała wyłowiono około godziny 11. - Jedno z nich znajdowało się przy moście Śląsko-Dąbrowskim, drugie wyłowiono na 555 kilometrze Wisły, na ujściu Narwi - poinformowała Agnieszka Włodarska, rzecznik prasowy stołecznej policji.
Na razie nie znana jest tożsamość wyłowionych osób. Wiadomo, że w okolicy Nowego Dworu Mazowieckiego wyłowiono kobietę, a w okolicy mostu, po praskiej stronie, mężczyznę. - W chwili obecnej są to osoby NN. Policjanci będą starać się ustalić, kim były - podsumowała Włodarska. Sprawą zajęła się prokuratura.
Nadal nie odnaleziono tymczasem mężczyzny, którego w sobotę porwał prąd rzeki. Z grupą znajomych grilował w okolicy mostu Łazienkowskiego, w pewnym momencie wszedł do rzeki i zniknął. Służby nie wykluczają, że to właśnie jego ciało wyłowiono w dniu dzisiejszym.
W ubiegłym tygodniu z Wisły wyłowiono ciało 35-latka :
Wyłowiono ciało z Wisły
md/r
Źródło zdjęcia głównego: Adrian Grycuk / Wikipedia (CC BY-SA 3.0 PL)