Powalone drzewa na autach, straganie i ulicy. Uszkodzone barierki przy przystanku. To krajobraz po przejściu burzy nad Bielanami i Żoliborzem. Popołudniowe ulewy pojawiły się też w innych dzielnicach.
Po godzinie 14 nawałnica przeszła nad Bielanami i Żoliborzem. Skutki były widoczne między innymi przy ulicy Broniewskiego.
Drzewo na autach
- Ulewa trwała kilkanaście minut, ale była gwałtowna. Przy skrzyżowaniu Broniewskiego z Rudnickiego drzewo spadło na stragan. Inne uszkodziło barierki przy przystanku tramwajowym. Nie zablokowało jednak przejazdu, więc tramwaje kursują bez zmian - relacjonował Mateusz Szmelter z tvnwarszawa.pl.
Jak dodał, duże drzewo na wysokości adresu Broniewskiego 53 uszkodziło kilka aut. - Samochody stały na parkingu. Pod konarem znalazło się kilka aut - zaznaczał nasz reporter.
Z kolei przy Literackiej 13 drzewo runęło w kierunku bloku. - Ulica jest zamknięta - ostrzegał Szmelter. Inne połamane gałęzie spadły na teren Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg przy Powązkowskiej. - Uszkodzona została między innymi wiata stacji benzynowej znajdującej się na terenie zakładu. Gałąź zerwała też sieć energetyczną - dodał nasz reporter.
Na miejsce wezwane zostały straż pożarna i policja. Strażacy wyjaśniają, że większość zgłoszeń dotyczy Żoliborza i Bielan. - Na ten moment około 50. Są to głównie połamane konary lub całe drzewa, zalane piwnice. Na szczęście nie ma informacji o poszkodowanych - podsumował Wojciech Kapczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Zerwany dach
Do groźnego zdarzenia doszło przy ulicy Elbląskiej. Z bloku pod numerem 45 zerwało poszycie z papy. - Fragment dachu leży przed wejściem na klatkę. Papa spadła na dwa samochody i poważnie je uszkodziła. Na miejscu są dwa zastępy strażackie. Strażacy zabezpieczają dach folią, ale mieszkańcy mają obawy, czy to wystarczy. Oczekują reakcji zarządcy budynku - relacjonował przed godz. 21 Mateusz Szmelter. I dodał, że w okolicy jest też dużo połamanych gałęzi.
Drzewa zostały powalone także na ulicy Duracza. Jedno z nich uszkodziło auto osobowe. - To skutek wichur i burz. Samochód stał w uliczce przy bloku. Nikogo nie było w środku, stał pusty. Aktualnie działają tam strażacy, przyjechali odcinać gałęzie, które spadły na chodnik - relacjonował Jakub Kaczmarczyk, dziennikarz TVN24.
Przed godziną 15 lało też między innymi w Śródmieściu, na Pradze Południe, Mokotowie i w Wilanowie.
Wieczorem straż pożarna podsumowała swoje poniedziałkowe działania. - Otrzymaliśmy dziś około 160-170 zgłoszeń. Niektóre z nich nie zostały jeszcze obsłużone. Na skutek silnego wiatru najbardziej ucierpiały Bielany i Żoliborz. Natomiast efekty obfitych opadów były najbardziej widoczne na Targówku i w części Pragi Północ. Tej nocy strażaków czeka jeszcze wiele pracy - przekazał nam po godzinie 21 Wojciech Kapczyński.
Pożar domu na Żoliborzu
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o pożarze domu jednorodzinnego na Żoliborzu. Doszło do niego w czasie burzy. Jak przekazał Kapczyński, palił się dach budynku mieszkalnego przy skrzyżowaniu ulic Tucholskiej i Karpińskiego. - Zgłoszenie otrzymaliśmy o 14.45. Na miejsce pojechały trzy zastępy straży pożarnej - opisywał w rozmowie z redakcją Kontaktu 24. Czytelnik poinformował nas, że do pożaru mogło dojść od uderzenia pioruna. Kapczyński nie wykluczył takiej ewentualności. Zaznaczył jednak, że dopiero policyjne dochodzenie wyjaśni przyczynę zdarzenia.
Alert burzowy
W poniedziałek rano ostrzeżenie przed burzami z gradem wydał Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Obowiązuje ono na terenie całego województwa mazowieckiego.
"Prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu miejscami od 30 do 50 l/mkw., lokalnie do 60 l/mkw. oraz porywami wiatru do 90 km/h. Miejscami pojawi się grad" - informował. Alert ważny jest do godziny 23 w poniedziałek.
Na Mazowszu obowiązuje też ostrzeżenie drugiego stopnia przed upałem.
kk/b