W tym roku zima nie zaskoczy drogowców - tak przynajmniej deklaruje Generalne Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która odpowiada za utrzymanie ponad 18 tys. km dróg krajowych w całej Polsce. W pogotowiu jest już około 2400 pługów i 1300 solarek, a także 144 pługi wirnikowe, 102 piaskarki i 79 unimogów.
Jak wyjaśniają drogowcy, przygotowania do zimy rozpoczęto już kilka miesięcy temu.
"Siłą rzeczy muszą one rozpoczynać się już wtedy, gdy temperatury sięgają 30 stopni C, a większość z nas jest na letnich urlopach. Wtedy drogi krajowe oceniane są pod kątem technicznym - sprawdzany jest stan nawierzchni, poboczy i urządzeń odwadniających. W razie konieczności zleca się prace o charakterze utrzymaniowym np. remonty cząstkowe, a także udrożnienie rowów i ścieków przykrawężnikowych, które odpowiadają za sprawne odprowadzanie wody z powierzchni jezdni. Dokonuje się przeglądu zadrzewienia usuwane są też osłabione lub martwe gałęzie i konary drzew, które pod naporem śniegu mogłyby zagrozić bezpieczeństwu podróżnych" - czytamy w komunikacje GDDKiA.
W zeszłym roku pierwszy śnieg pojawił się na stołecznych ulicach pod koniec listopada:
W Warszawie spadł pierwszy śnieg
jk/b