Premier Donald Tusk, na zaproszenie fundacji Ewy Błaszczyk „Akogo?” odwiedzi dziś rano pierwszą w Polsce klinikę Budzik - dla dzieci po ciężkich urazach mózgu. Jak pisaliśmy, klinika ma poważne problemy finansowe i grozi jej bankructwo.
Budzik działa w Międzylesiu przy Klinice Neurorehabilitacji Centrum Zdrowia Dziecka. Klinikę otwarto w grudniu ubiegłego roku, a od lipca 2013 otrzymała ona kontrakt z NFZ.
O problemach kliniki pisaliśmy kilka dni temu na tvnwarszawa.pl.
Apel i aneks
Kilka dni temu - pojawiły się informacje, że klinika ma poważne problemy finansowe. Jej dyrektor Andrzej Lach apelował do NFZ o podwyższenie wyceny, ponieważ - jak mówił - poziom finansowania z Funduszu nie wystarcza na utrzymanie placówki. Podkreślał, że warto utrzymać jej funkcjonowanie, ponieważ w ciągu czterech pierwszych miesięcy udało się doprowadzić do wybudzenia czwórki pacjentów.
O kłopotach finansowych mówiła też Ewa Błaszczyk. - Obecny kontrakt, który podpisaliśmy z Narodowym Funduszem Zdrowia na finansowanie leczenia dzieci w śpiączce, jest niedoszacowany przez NFZ i pokrywa jedynie 2/3 realnych kosztów funkcjonowania kliniki – podkreślała Błaszczyk, prezes fundacji "Akogo?". Brakujące pieniądze Ewa Błaszczyk dokłada z własnej kieszeni. Są to też wpłaty od darczyńców.
Dyrektor mazowieckiego oddziału NFZ Adam Twarowski podpisał wczoraj aneks do umowy z kliniką Budzik. W aneksie uwzględniono apel i podwyższono wycenę świadczeń.
Pomaga
Ewa Błaszczyk rozpoczęła starania o budowę placówki po dramatycznym zdarzeniu, gdy w maju 2000 r. jej córka zapadła w śpiączkę, gdy zakrztusiła się tabletką. Błaszczyk powołała fundację Akogo? działającą na rzecz dzieci w śpiączce.
Klinikę uruchomiono w lipcu 2013 roku. Trafiają tam dzieci po ciężkich urazach mózgu przebywających w śpiączce.
Zobacz materiał Faktów TVN:
Budzik w opałach