Do pierwszego zatrzymania doszło na Ochocie.
"Z kryjówki korzystał w weekendy"
Policjanci z warszawskiego CBŚP mieli informacje o mężczyźnie hurtowo handlującym kokainą. Miał on zaopatrywać w "twarde" narkotyki dilerów, którzy działali w warszawskich klubach nocnych.
Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że przechowuje i porcjuje środki odurzające w wynajętym garażu na Ochocie. Jak tłumaczą, miejsce to wybrał nieprzypadkowo. - Teren i charakter nieruchomości miały zapewnić mu spokój i bezpieczeństwo. Ponadto, aby jeszcze bardziej zminimalizować ryzyko wykrycia kryjówki, korzystał z niej tylko w weekendy - napisali w komunikacie.
Policjanci zaczęli obserwować garaż. Po jakimś czasie funkcjonariusze zauważyli podejrzewanego mężczyznę. Kiedy tylko wszedł do pomieszczenia, został zatrzymany.
1,6 kg kokainy, 200 tabletek ecstasy
Podczas przeszukania okazało się, że miał przy sobie porcję przygotowanej do sprzedaży kokainy. Była uformowana w 50-gramową kulę i oklejona szczelnie taśmą samoprzylepną. To nie jedyne narkotyki znalezione przez funkcjonariuszy.
W szufladach i skrzynkach na narzędzia ukryte były narkotyki, w większości poporcjowane i przygotowane do dystrybucji. W sumie policjanci zabezpieczyli 1,6 kg kokainy i ponad 200 tabletek ecstasy, a także urządzenia służące do ich porcjowania.
Radosław R. usłyszał już zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Sąd aresztował go na trzy miesiące.
Często się przeprowadzał. I tak go znaleźli
Następnego dnia policjanci zatrzymali kolejną osobę związaną z warszawskim światkiem handlarzy narkotyków. Według informacji funkcjonariuszy na Bemowie mieszkał mężczyzna, zajmujący się hurtowym handlem amfetaminą. Narkotyki od niego miały trafić do dilerów zaopatrujących klientów podwarszawskich dyskotek.
- Aby uniknąć zatrzymania, często zmieniał miejsce pobytu i wynajmowane mieszkania - informują policjanci. CBŚP zlokalizowało go i zatrzymało. To 30-letni Rafał L.
W trakcie przeszukania wynajmowanego przez niego mieszkania, funkcjonariusze znaleźli ponad 2 kg gotowego narkotyku oraz ponad 0,5 litra amfetaminy w formie płynnej, z której można było wyprodukować kolejnych 700 gramów nielegalnej substancji. Były też odczynniki chemiczne, które są używane w ostatnim etapie produkcji amfetaminy.
Rafał L. usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości substancji psychotropowych. Podobnie jak pierwszy z zatrzymanych, trafił na trzy miesiące do aresztu.
su/lulu
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP