Niespodziewana i bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców Gocławia: ratusz zapowiedział budowę linii, która połączy tę dzielnicę ze Śródmieściem. Będą też nowe linie z Ochoty na Wilanów i na biurowy Służewiec. Ratusz ogłosił listę inwestycji, na które chce pozyskać pieniądze z UE do 2020 roku.
Niespodziewana i bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców Gocławia: ratusz zapowiedział budowę linii, która połączy tę dzielnicę ze Śródmieściem. Będą też nowe linie z Ochoty na Wilanów i na biurowy Służewiec. Ratusz ogłosił listę inwestycji, na które chce pozyskać pieniądze z UE do 2020 roku.
Tę przełomową wiadomość Hanna Gronkiewicz-Waltz podała na konferencji poświęconej środkom, które Warszawa zamierza pozyskać z Unii Europejskiej do 2020 roku. Są na to spore szanse, bo UE już zapowiedziała, że będzie promować projekty tramwajowe.
Miasto planuje budowę linii z Gocławia do ulicy Waszyngtona. Dalej składy pojadą istniejącymi torami przez most Poniatowskiego. Nowa linia ma mieć 4,3 kilometra długości. Projekt zakłada, że w ramach tej samej inwestycji zakupionych zostanie 18 dodatkowych składów.
Kolejna zmiana planów
To zaskakująca informacja. Od dłuższego czasu z ratusza dobiegały wyłącznie nieoficjalne sygnały na temat tej inwestycji. Miasto chciało się z niej wycofać i poważnie rozważało budowę BRT czyli tak zwanych metrobusów. Pomysł ten był dość powszechnie krytykowany.
Hanna Gronkiewicz-Waltz przekonuje, że linia tramwajowa nigdy nie wypadła z planów ratusza. - Zawsze była na liście rezerwowej. Wszystko zależało od tego, czy będą na nią środki - tłumaczyła na konferencji prasowej.
Na początku maja "Gazeta Stołeczna" zasugerowała, że pomysł tramwaju na Gocław nie podoba się mężowi pani prezydent, który jest ekspertem transportowym. To on miał lansować pomysł z metrobusami.
Kwestia dojazdu na Gocław stała się pilna po pożarze mostu Łazienkowskiego, który dodatkowo skomplikował i tak nie łatwą sytuację mieszkańców tej szybko rozbudowującej się dzielnicy.
Tędy ma przebiegać linia tramwajowa na Gocław:
Z Ochoty na Wilanów
To nie jedyne plany miasta, związane z budową tras nowych tramwajowych. Dzięki wsparciu UE powstanie także ponad dziesięciokilometrowa trasa do Wilanowa, która połączy Dworzec Zachodni z al. Rzeczypospolitej w Wilanowie. Na liście znalazła się także budowa torowiska na ulicy Kasprzaka. Wciąż nie wybrano jednak ostatecznego wariantu tej trasy.
Z decyzji ratusza cieszyć mogą się także mieszkańcy Tarchomina. Ratusz zarezerwował środki na dokończenie linii do pętli Winnica. Te cztery inwestycje są w grupie priorytetowej, która w pierwszej kolejności ma otrzymać dofinansowanie z Unii.
– Teraz projekty zostaną jeszcze ocenione przez Ministerstwo Infrastruktury oraz Komisję Europejską. Musiałby zawierać poważne błędy, żeby zostać odrzucone, a taka sytuacja jeszcze nam się nie zdarzyła – zapewnia Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.
W rezerwie
Na liście rezerwowej znalazła się natomiast rozbudowa i przebudowa tras tramwajowych w prawobrzeżnej (na odcinku pl. Zawiszy – rondo Żaba, na ul. Jagiellońskiej na odcinku pętla Żerań FSO - rondo S. Starzyńskiego, na al. J. Zamoyskiego i ul. Grochowskiej na odcinku al. Zieleniecka – pętla Gocławek, na al. J. Waszyngtona na odcinku rondo J. Waszyngtona – rondo Wiatraczna, na ul. Kijowskiej i al. Tysiąclecia na odcinku ul. Markowska – ul. Kawęczyńska) i lewobrzeżnej Warszawie (na ul. Obozowej) oraz zakup taboru tramwajowego (40 szt.).
W planach jest także budowa linii, która odciąży biurowy Służewiec, czyli połączenia Wołoskiej z pętlą Wilanowska. Inwestycje z listy rezerwowej otrzymają dofinansowanie z UE jeśli pozostaną jeszcze środki finansowe. – Ale i tak będą zrealizowane przez miasto – dodaje Olszewski.
ran/su/r