- Line-up mamy niemal festiwalowy - powiedziała o koncercie poparcia dla nauczycieli organizatorka wydarzenia Maria Sadowska.
Z inicjatywą zorganizowania koncertu wyszła w weekend Maria Sadowska, która o swoim pomyśle poinformowała na Facebooku. Wokalistka zapowiedziała, że razem z grupą artystów planuje zorganizować koncert poparcia dla protestujących nauczycieli. Odzew był tak duży, że w ciągu kilku dni udało się przygotować imprezę, w której swój udział na scenie potwierdziło 14 artystów.
Połączone siły
Do Marii Sadowskiej napisali również Liderzy Warszawskiej Młodzieży, którzy planowali zorganizować podobne wydarzenie. Artyści postanowili połączyć siły z młodymi.
- Żeby dzisiejsze wydarzenie było w jak najlepszej formie, żeby wszyscy byli zadowoleni, żeby wystąpiły jak najlepsze osoby, żeby nauczyciele dostali Powera i mieli siłę do dalszej walki - mówił przedstawiciel Liderów Warszawskiej Młodzieży radny Ursusa (PO) Dawid Kacprzyk.
"To są cuda"
Scena stanęła na placu Defilad, gdzie już rozpoczęły się pierwsze występy. A jeszcze przed koncertem z Marią Sadowską rozmawiał reporter TVN24 Michał Gołębiowski.
- Czy było trudno zgromadzić tak wielu artystów, w tak krótkim czasie? - zapytał.
- To było niesamowite, ponieważ pomysł zaczął się rozwijać w sobotę rano. Dwa telefony do przyjaciół, jeden wpis na Facebooku i lawina ludzi, którzy się zgłosili - odpowiedziała artystka.
Jak dodała, początkowo koncert "miał być mały". - Ale wszyscy zaczęli dzwonić, wszyscy zaczęli pisać, że chcą być z nami, że chcą pokazać solidarność. To było coś niesamowitego. Mamy line-up [skład wykonawców - red.] niemal festiwalowy. To są cuda - powiedziała Sadowska.
Na scenie swój występ zapowiedzieli: Big Cyc, Igor Herbut, Dr Misio, Organek, Farben Lehre+Jelonek, Hunter, Kayah, No Logo, Mika Urbaniak, Urszula Dudziak, Marek Napiórkowski, Vienio, Małgorzata Ostrowska.
Impreza zaczęła się o godzinie 18. Koniec zaplanowano na godzinę 23.
kz/pm