Policja zatrzymała aktywistkę ze Stop Bzdurom, grupy walczącej z homofobią. "Została wyciągnięta z mieszkania bez butów i ubrania" - napisała we wtorek na Facebooku jej koleżanka. W środę aktywistka usłyszała zarzuty za uszkodzenie samochodu z hasłami antyaborcyjnymi i zaatakowanie kierowcy.