POLIN wychodzi do mieszkańców. Instalacja przed muzeum to fragment wystawy "Tu Muranów"

Instalacja Artura Żmijewskiego przy Muzeum POLIN

Instalacja Artura Żmijewskiego przy Muzeum POLIN
Instalacja Artura Żmijewskiego przy Muzeum POLIN
Źródło: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl

Instalację artysty Artura Żmijewskiego i badaczki pamięci Zagłady Zofii Waślickiej-Żmijewskiej można od soboty oglądać na skwerze przy Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie.

- To zewnętrzna część trwającej w gmachu POLIN wystawy czasowej "Tu Muranów". Można oglądać ją na skwerze przy muzeum, w alejce obok pomnika Bohaterów Getta – poinformowała Marta Dziewulska, rzecznik prasowy Muzeum POLIN.

Wielowarstwowa historia Warszawy

Na wystawie "Tu Muranów" przedstawiona jest niezwykła, wielowarstwowa historia Warszawy. Zwiedzający wystawę mogą zobaczyć kolejne wymiary minionych, obecnych i przyszłych losów miasta i jego mieszkańców. - Zajrzeli tam nie tylko archeolodzy i historycy, ale również artysta i badaczka pamięci Zagłady – podkreśla Dziewulska.

Tematem instalacji Żmijewskich są przedmioty wydobyte z ziemi na Muranowie podczas prac archeologicznych, prowadzonych w miejscu budowy POLIN. Dawne przedmioty codziennego użytku lub ich szczątki - sztućce, nożyce krawieckie, okulary, ceramiczne kafle z podłóg i ścian. Względy konserwatorskie i bezpieczeństwa nie pozwalają na ich ekspozycję poza muzeum.

- Na zewnątrz można jednak wynieść ich zdjęcia, można pokazać filmy o nich – wyjaśniają twórcy, którzy właśnie fotografowali i filmowali obiekty wydobyte z muranowskiej ziemi. - Sądziliśmy, że zdjęcia te powinny być stonowaną, ale nacechowaną uczuciowo opowieścią o tych rzeczach. Dla każdego z wybranych przedmiotów znaleźliśmy odpowiadający mu współczesny kontekst. Zardzewiałe nożyce krawieckie położyliśmy wśród niedokończonych ubrań w zakładzie krawieckim i tak sfotografowaliśmy. Naczynia kuchenne trafiły między dzisiejsze garnki, a sztućce na świeże obrusy – mówią Żmijewscy.

Dodają, że fotografie włączają te przedmioty w nasz świat, nie ukrywając jednak, z jakiego świata faktycznie pochodzą. - Są z nami, obok nas, w naszych kuchniach, szafkach, na toaletkach i w naszych sklepach. A jednocześnie trwają kilkanaście centymetrów pod powierzchnią muranowskich trawników, skwerów i parków – mówią autorzy instalacji.

"Tu Muranów"

Wystawa opowiada o losach warszawskiego osiedla i jego mieszkańców, bywalców, a także postaci kojarzonych z dzielnicą. Jest to podróż po dawnej Dzielnicy Północnej, przedwojennego centrum żydowskiego życia, którą w czasie wojny Niemcy zamienili w największe getto okupowanej Europy, a później zrównali z ziemią; do miejsca, w którym po wojnie powstało unikatowe, modernistyczne osiedle zasiedlane przez ludzi z całej Polski.

"To jest wystawa o miejscu w mieście, nie tyle o Żydach, ani o Holokauście" – powiedział PAP profesor Jacek Leociak, pomysłodawca i jej współtwórca. Opowiada ona historię dzielnicy przez pryzmat doświadczeń jej mieszkańców, żyjących tutaj w różnych okresach: od wieku XVII, XIX, przez lata przedwojenne i w czasie II wojny światowej, w czasach budowy nowej dzielnicy i współcześnie. Według Leociaka Muranów to przede wszystkim jego mieszkańcy – dawni i obecni. Ich wspomnienia, codzienne sprawy i plany na przyszłość. Każdy ma takie swoje miejsce, miejsce zadomowione, niepowtarzalne. I o tym jest ta wystawa, o własnym domostwie, o lokalności, która jest zawsze uniwersalna. To jest wystawa dla każdego z nas, bo każdy musi odnaleźć swoje korzenie i swój własny dom.

Wystawie towarzyszą wydarzenia z udziałem publiczności (spacery muranowskie, zwiedzanie z przewodnikiem), jak również te odbywające się online (oprowadzania kuratorskie, które Muzeum POLIN przypomina na swoim profilu Facebookowym oraz na kanale YouTube).

Równolegle trwa drugi nabór, do 6 września przedmiotów i historii związanych z Muranowem, z których powstanie społeczna instalacja w holu głównym Muzeum POLIN. Organizatorzy zapraszają widzów do udostępniania pamiątek rodzinnych, dokumentów czy fotografii wraz z ich historiami, aby wspólnie tworzyć wystawę mówiącą zarówno o przeszłości, jak i teraźniejszości oraz przyszłości Muranowa.

Jesienny sezon otworzy Dzień Sąsiedzki (13 września), na który Muzeum zaprasza wszystkich miłośników Muranowa, a szczególnie mieszkanki i mieszkańców tej części Warszawy. W programie gra terenowa dla rodzin z dziećmi, oprowadzania kuratorskie i autorskie, tworzenie zbiorowego fotoportretu mieszkańców i mieszkanek osiedla oraz występ Chóru POLIN "Mantra dla Muranowa” (szczegóły już na początku września na stronie internetowej Muzeum).

Czytaj także: