- Przed ambasadą tłum ludzi - mówił po 12.00 Marcin Gula, reporter tvnwarszawa.pl. Skandowali "Boże Błogosław Węgry!", "Precz z unijną okupacją!", "Bóg, Honor i Ojczyzna!".
- Przez chwilę coś się paliło, ale ogień szybko został ugaszony - dodał reporter.
"MW i ONR spaliły flagę"
Na YouTube, w kanale użytkownika RuchWolnosci umieszczono film, na którym widać, jak człowiek podpala unijną flagę, trzymaną przez inną osobę. Słychać jak inni skandują: "Precz z unijną okupacją!". Ruch Wolności przysłał ten film na warszawa@tvn.pl wraz z oświadczeniem:
"Dziś o 12:00 w Warszawie przed ambasadą Państwa Węgierskiego odbyła się manifestacja, której celem było wyrażenie poparcia dla narodu węgierskiego, zmagającego się zarówno z ostrym kryzysem swojego państwa, jak i z licznymi atakami ze strony Unii Europejskiej. Organizatorami akcji były środowiska prawicowe i narodowe.
Działacze Młodzieży Wszechpolskiej i ONR-u, solidaryzując się z atakowanymi m.in. przez Komisję Europejską Węgrami, spalili flagę Unii Europejskiej".
Policja potwierdza, że doszło do spalenia flagi europejskiej. Sprawca został wylegitymowani. Sprawa ma trafić do sądu. Czytaj więcej.
Policja: "było spokojnie"
Jak podaje KSP, nikt nie został zatrzymany.
- Służby przypominały osobom, które przyszły przed ambasadę, żeby nie blokowały ulicy - relacjonował Gula.
Andrzej Browarek z zespołu prasowego KSP podsumował po pikiecie, że przebiegała ona spokojnie. - Przyszło około 100 osób. Już się rozeszli - powiedział przed godziną 13.00.
Solidarni z Orbanem
"Demonstracja pod hasłem "Pokojowy marsz na rzecz Węgier" odbędzie się 21 stycznia w stolicy Węgier – pokażmy że jesteśmy z nimi i w ten sam dzień w Polsce pod placówkami węgierskimi wyraźmy swoją solidarność z Narodem Węgierskim i premierem Viktorem Orbánem" - zapowiedziano m.in. na stronie narodowcy.net czy Facebooku.
W Warszawskiej manifestacji wzięli udział m.in. reprezentanci Prawicy Rzeczypospolitej, Młodzieży Wszechpolskiej, stowarzyszenia "Koliber", Kongresu Nowej Prawicy, Obozu Narodowo-Radykalnego. Zebrani wręczyli ambasadorowi "list do przyjaciół Węgrów" - podał PAP.
"Solidarność Polski i Węgier ma długą i niezawodną tradycję.(...)To wspólne dziedzictwo jest naszą siłą i zobowiązaniem. Wierni tej tradycji przekazujemy wyrazy uznania dla działań, jakie podjęliście dla odrodzenia waszej ojczyzny" - brzmi fragment listu.
Pod listem podpisali się m.in. liderzy Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i Prawicy Rzeczpospolitej Marek Jurek oraz dziennikarze Jan Pospieszalski i Piotr Semka - informuje Polska Agencja Prasowa.
Postępowanie wobec Węgier
We wtorek Komisja Europejska rozpoczęła wobec Węgier postępowanie o naruszenie prawa UE. Komisja zarzuca węgierskim władzom m.in. że wprowadziły przepisy ograniczające niezależność banku centralnego i urzędu ds. ochrony danych osobowych.
100 osób przed ambasadą Węgier
Mapy dostarcza Targeo.pl
PAP/su/band//mz