Wodociągowcy dokończyli przewiert pod Wisłą. "Prace nad przesyłem ścieków na zaawansowanym etapie"

"Jak poinformowało #MPWiK, w nocy dokończono przewiert pod Wisłą. Prace nad alternatywnym przesyłem ścieków do #Czajki są już na zaawansowanym etapie. Przed nami jeden z ostatnich kroków-podłączenie układu i rozpoczęcie przesyłu ścieków nowym rurociągiem. Prace trwają 24/h na dobę" - zapewniła Gałecka w niedzielę po południu na Twitterze.

Chwilę wcześniej w mediach społecznościowych poinformował o tym także rzecznik MPWiK Marek Smółka. "Minionej nocy dokończyliśmy przewiert pod #Wisła. Rura dotarła do komory odbiorczej. Dalej intensywnie, 24h/dobę pracujemy nad połączeniem układów, by rozpocząć przesył ścieków do #Czajka nowym rurociągiem" - zaznaczył również na Twitterze.

Jak informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, po awarii układu przesyłowego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka, miasto rozpoczęło budowę przewiertu, w którym umieszczony zostanie awaryjny rurociąg. W połowie listopada MPWiK zwróciło się do wojska z prośbą o możliwość eksploatacji mostu pontonowego do połowy grudnia.

>>>Nasz reporter dotarł do miejsca awarii - odnalazł dokumenty potwierdzające, że urzędnicy ignorowali ostrzeżenia<<<

Rurociąg prowadzony pod dnem rzeki ma mieć łącznie 800 metrów długości. Zakończenie prac drążeniowych zostało zaplanowane na grudzień. Jak zapewniał Marek Smółka, nowy rurociąg powstaje w technologii bezwykopowej, tak zwanej direct pipe. Wyjaśniał, że polega ona na jednoczesnym drążeniu i wciskaniu w grunt stalowego rurociągu o średnicy 1,2 metra połączonego za pomocą specjalnej głowicy z tarczą wiercącą. Dodawał, że tarcza wystartowała w komorze przy Świderskiej, a zakończy swoją pracę w okolicy ul. Farysa.

Awaria układu przesyłowego transportującego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do znajdującego się na prawym brzegu oczyszczalni "Czajka" doszło 29 sierpnia. Rok temu - również w sierpniu - doszło do awarii kolektorów.