"W Galerii Młociny w Warszawie właśnie trwa powtórka z października, ludzie nie mogą wyjechać z garażu, na -2 można się udusić od spalin" - poinformował redakcję Kontakt24 nasz czytelnik.
"Udało mi się wyjechać po ponad dwóch godzinach. Wydaje mi się że znowu zawiodła organizacja ruchu. Na miejscu pojawiła się straż pożarna, żeby sprawdzić odczyty jakości powietrza (przekroczone normy), natomiast nie pojawiła się policja, która podobno uważa to za problem galerii handlowej" - napisał przed godziną 19 czytelnik.
"Wszyscy stoją w oparach spalin"
Informację o zapchanym parkingu pojawiają się również w komentarzach pod postami publikowanymi na stronie centrum handlowego w mediach społecznościowych. "Parking ogarnijcie. Nie można od kilku godzin się wydostać. Wszyscy stoją w oparach spalin" - napisał jeden z klientów. "Przez cały czas nie ma nikogo z obsługi, nikt nie odbiera telefonów. Ludzie się duszą a wystarczyłoby, aby ktoś pokierował rozsądnie ruchem" - dodał.
Inny klient komentuje: "ochrona jest na wyjazdach i pomaga w wyjeździe z parkingu. Ja z -2 wyjechałem przez -1 szybciej".
Jak poinformował Paweł Chmura z Komendy Stołecznej Policji, korki przy Galerii Młociny może potęgować również awaria sygnalizacji świetlnej. - Na ten moment policja nie kieruje ruchem w tym miejscu - wyjaśnił.
Przedstawicieli centrum handlowego zapytaliśmy, czy zareagowali już na powstały zator, czy na miejsce została wezwana policja, a także, czy ktoś na miejscu kieruje ruchem tak, aby ułatwić wyjazd z parkingu.
Odpowiedź otrzymaliśmy przed godziną 22. "Dzisiejsze utrudnienia w wyjeździe z parkingu są wynikiem wzmożonego ruchu w mieście związanego z jutrzejszym dniem wolnym oraz początkiem przedświątecznego sezonu zakupowego. Zatory objęły również okolice Galerii Młociny, co przełożyło się na spowolnienie wyjazdu z parkingu centrum" - wyjaśnił Kryspin Fic z biura prasowego Galerii Młociny. "W momencie, gdy odnotowaliśmy pierwsze sygnały o utrudnieniach w ruchu, otworzyliśmy wszystkie szlabany na parkingach, aby usprawnić wyjazd. Na miejscu była cały czas obecna ochrona naszego centrum, która wspierała kierowców w wyjeździe oraz przekazywała informacje nt. utrudnień. Czasowo ograniczaliśmy również wjazd na jeden z parkingów. Klienci mogli również bezpłatnie pozostawić samochody na parkingu centrum i odebrać je jutro" - przekazał Fic.
Powtórka z października
To już kolejna sytuacja, kiedy dochodzi do paraliżu drogi wyjazdowej z tej konkretnej galerii handlowej. 11 października tłum zmotoryzowanych klientów Galerii Młociny utknął przy wyjeździe z parkingu podziemnego. Niektórzy w korku spędzili nawet trzy godziny, wdychając spaliny. Złość i wzburzenie klientów centrum handlowego wylały się w komentarzach na Facebooku.
Kryzysowa sytuacja wydarzyła się też w grudniu 2024 roku, tuż przed świętami. Wówczas klienci również utknęli na wiele godzin, niektórzy nawet porzucali swoje samochody.
Kiedy pytaliśmy o powtarzające się problemy przy wyjeździe z parkingu galerii przedstawiciela miejskich drogowców, ten odpowiedział, że problem tkwi w zarządzaniu parkingiem. Natomiast zarządca centrum handlowego uważa, że konieczne jest wypracowanie szerokiego planu komunikacyjnego dla tej części miasta.
Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich zwrócił uwagę, że w tym rejonie jest kilka dużych parkingów: P&R przy węźle Młociny czy P&R przy stacji metra, i tam problemów z wyjazdem nie ma. - Galeria Młociny, mimo naszych propozycji, nie korzysta z miejskiego systemu informacji parkingowej, czyli niebieskich tablic informujących o zajętości, które widać przy okolicznych parkingach - dodał.
Korki również przy Arkadii
Korki tworzyły się w poniedziałek też przy centrum handlowym Arkadia. W sieci pojawiały się zdjęcia poważnie zakorkowanego rejonu ulic Słomińskiego, Jana Pawła II oraz Kłopot. Tam do podobnej sytuacji doszło w ostatnią sobotę. Jak tłumaczyła wówczas przedstawicielka Westfield Arkadia, sobotnie korki były spowodowane utrudnieniami w ruchu na ulicy Słomińskiego. "W celu usprawnienia przejazdu na miejsce została wezwana policja, która przekierowywała ruch do ulicy Błońskiej, która była drożna. Utrudnienia w ruchu w okolicy centrum handlowego są tymczasowe, w ciągu kilku dni sytuacja wróci do normy" - wyjaśniła.
W poniedziałek około godziny 19 zaczęliśmy otrzymywać sygnały, że sytuacja w okolicach centrum handlowego powoli zaczyna się stabilizować. Prace prowadzone w ciągu ulicy Słomińskiego mają się zakończyć do końca dnia.
W poniedziałek późnym popołudniem i wieczorem ruch drogowy był spowolniony także przy innych centrach handlowych w Warszawie i okolicach. Duże problemy z wyjazdem z parkingu sygnalizowali klienci Wola Parku.
Autorka/Autor: dg/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl, Kontakt24