PosłuchajWstrzymaj

Samochodem po torowisku

Źródło: Piracidrogowi.pl

Kierowca auta osobowego poruszał się torowiskiem tramwajowym na moście Północnym (Skłodowskiej-Curie). Mimo świadka, który sygnalizował mu nieprawidłową jazdę, pomknął w kierunku Bielan.

Wideo dokumentujące jazdę kierowcy toyoty po torach tramwajowych opublikowano 13 stycznia na facebookowym profilu Piraci Drogowi - piracidrogowi.pl. Zdarzenie miało miejsce na moście Północnym (oficjalnie: Marii Skłodowskiej-Curie) w okolicy przystanku tramwajowego Świderska. Na nagraniu widać, jak kierujący jedzie częścią mostu przeznaczoną dla tramwajów, szczęśliwie akurat nie ma na nim żadnego składu. - Dziadek, co ty k... robisz?! - krzyczy świadek zdarzenia i autor nagrania. Niezrażony kierowca jedzie dalej.

O sytuację zapytaliśmy w Tramwajach Warszawskich. Tramwajarze nie odnotowali takiego zdarzenia. - W ostatnich dniach nie mamy zgłoszeń o zdarzeniach związanych ze wstrzymaniem ruchu na tym moście, które spowodowane byłyby przez samochody - odpowiedział Witold Urbanowicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich. - Apelujemy o przestrzeganie oznakowania pionowego i poziomego - podkreślił.

Także służby nie odnotowały niebezpiecznej jazdy kierowcy toyoty. - Policjanci z Pragi-Północ nie podejmowali interwencji wobec kierowcy jadącego po torach - przekazała st. post. Klaudia Dadasiewicz z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.

Po torach na Górczewskiej, Wolskiej i Belwederskiej

Do podobnych sytuacji jednak dochodzi. W ostatnim czasie było co najmniej kilka przypadków kierowców, jeżdżących po torowiskach. - Mieliśmy w różnych miejscach sieci przypadki samochodów wjeżdżających na torowisko, na przykład na Radiowej, Górczewskiej czy Wolskiej, które utykały i powodowały przerwę w ruchu - wymienił Urbanowicz.

Pod koniec listopada na tvnwarszawa.pl opisywaliśmy, jak torowisko na Belwederskiej służy niektórym kierowcom za dodatkowy pas ruchu. Kierujący wjeżdżają na nie w rejonie skrzyżowania ze Spacerową i Gagarina i poruszają się w stronę Wilanowa.

Dla niektórych kierowców taki "objazd" kończy się nauczką. Samochody zawisają ze względu na różnicę w poziomie podłoża torów.