Na polskim Wybrzeżu i nad jeziorami w środę będzie chłodno i mokro. Tylko czasem zza deszczowych chmur wyjrzy słońce. W kurortach europejskich i światowych nie wszędzie będzie dane nam cieszyć się bezchmurnym niebem.

We wtorek raczej nie poplażujemy, ponieważ nad Bałtykiem spadnie deszcz. I dla tych, którzy na miejsce wakacji wybrali rodzime jeziora nie mamy dobrych wieści - tam także będzie mokro. O ile w Bułgarii będzie upalnie i słonecznie, o tyle pogoda w innych kurortach będzie zmienna.

W poniedziałek popada nad polskim Wybrzeżem i nad jeziorami. Gdzieniegdzie nawet zagrzmi. Nad głowami wypoczywających na plażach Europy niebo będzie niemalże bezchmurne, a ci, którzy wybrali bardziej odległe zagraniczne wojaże, powinni uważać. W miejscach, które uchodzą za turystyczny raj, może spotkać ich zawód.

W Polsce, Wenecji i Nicei - deszcz i burze. Pochmurnie w Chorwacji, Hiszpanii i Wyspach Kanaryjskich. W pozostałych kurortach niedziela będzie dniem słonecznym.

Chmury na niebie turyści zobaczą w sobotę w całej Europie, jednak w Polsce nie pozwolą one przebić się słońcu. Pomorze i Wybrzeże będą mokre, a Mazury burzowe. Najładniejsza pogoda czeka na turystów w Turcji, gdzie wody nagrzeją się do 30 st. C.

Po ostatnich pochmurnych tygodniach piękna pogoda przyciągnęła na sopocką plażę tłumy amatorów słonecznych, i nie tylko, kąpieli.

Środa będzie sprzyjać urlopowiczom we wszystkich kurortach. Popadać może jedynie w Bułgarii i we Francji. W Polsce nie ma padać w ogóle.

Mamy dobrą wiadomość dla wypoczywających zarówno w polskich i zagranicznych kurortach. We wtorek przywita nas słoneczna pogoda. Musimy się jednak przygotować na to, że w ciągu dnia na Mazurach niebo mogą przykryć chmury.

W niedzielę pogoda nad Bałtykiem nie będzie sprzyjała plażowiczom. Żadnej z części naszego rodzimego Wybrzeża nie ominą przelotne deszcze. Nad jeziorami sytuacja nie będzie przedstawiała się lepiej, gdzieniegdzie zagrzmi. Nad europejskimi kurortami też pojawią się chmury.

Na polskim Wybrzeżu pokąpiesz się, ale w deszczu. Synoptycy zapowiadają silne opady przez cały dzień. Po słońce najlepiej wyjechać na południe. Najcieplej będzie na Cyprze.

Na zachodzie polskiego Wybrzeża lekkie i spore zachmurzenie, ale w pasie od Międzyzdrojów po Mielno turyści nie mają o co się bać - nie spadnie tam ani kropla deszczu. W Ustce i na wschód od niej przewidywane są za to przelotne opady. Nad Jeziorem Zegrzyńskim zagrzmi, a w europejskich i światowych kurortach będzie w poniedziałek dość pochmurno.

W zachodniej części Wybrzeża nie będzie upalnie, ale turyści nie będą mieli na co narzekać - przed nimi słoneczna niedziela. W okolicach Wybrzeża Gdańskiego i na wschód od niego popada. Na plażach Europy powinniśmy spodziewać się nawet 38 st. C.

Nad polskim Wybrzeżem zapowiada się sobota pełna przelotnego deszczu i przejaśnień. Nad jeziorami nie ma co spodziewać się słońca - wyjrzy zza chmur tylko gdzieniegdzie. W kurortach europejskich od świtu do zmierzchu upalnie. Pogoda drastycznie pogorszy się tylko w Chorwacji.

Zarówno na zachód, jak i na wschód od Wybrzeża Gdańskiego popada, a w samym Trójmieście zagrzmi. Podobnych warunków pogodowych należy się spodziewać również nad polskimi jeziorami. W kurortach europejskich będzie gorąco, choć w stosunku do poprzednich dni upał odpuści. Na plażach świata tym razem obejdzie się bez opadów.

W piątek ani na polskim Wybrzeżu, ani nad jeziorami nie nacieszymy się wakacyjną pogodą. Turystom w beztroskim odpoczynku przeszkodzą pochmurne niebo, opady, a także burze. Przed tę niespecjalnie letnią pogodą najlepiej uciec do europejskich i światowych kurortów.

W polskich kurortach możemy spodziewać się w środę ładnej pogody. W pozostałych częściach Europy sytuacja ma się jednak inaczej. Pada wszędzie z wyjątkiem Grecji, Turcji, Portugalii i Cypru.

Polskie wybrzeże powoli się nagrzewa. Temperatura Bałtyku dorównuje temperaturze powietrza. Najwięcej ciepła znajdziecie w Turcji i na Cyprze. Portugalię lepiej omijać szerokim łukiem, tam zimno i pada.

Turyści, którzy zdecydowali się wypoczywać w Polsce mogą poczuć nieprzyjemne ukłucie zazdrości. Niedziela w europejskich kurortach znowu zapowiada się słonecznie i upalnie. Przydałoby się, żeby taka sama pogoda zawitała nad Bałtykiem.

Burze nie ominą wypoczywających w Polsce, ale nie tylko oni będą mieli powody do zmartwień. Zagrzmi też nad głowami turystów spędzających urlop we Francji i we Włoszech.

W piątek nad polskim morzem nie ma co liczyć na warunki sprzyjające plażowaniu. Relaksowi zagrożą m.in. burze z piorunami. Dużo lepiej sytuacja przedstawia się w kurortach europejskich i światowych.