Burze i intensywne opady deszczu przeszły przez część Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Doszło do powodzi błyskawicznych. Zalane zostały drogi.
Obfite opady deszczu doprowadziły w sobotę do zakłóceń w ruchu drogowym w Dubaju. Ulice w wielu miejscach były zalane. Zamknięto fragmenty jednej z głównych autostrad. W ciągu sześciu godzin w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich spadło prawie 50 litrów wody na metr kwadratowy. To ogromna ilość, biorąc pod uwagę, że w całym kraju opady wynoszą średnio poniżej 120 l/mkw. rocznie.
Z utrudnieniami z powodu trudnych warunków atmosferycznych musieli liczyć się też pasażerowie samolotów. Kilkanaście połączeń do Dubaju zostało przekierowanych na pobliskie lotniska.
Nocne burze z piorunami, którym towarzyszyły obfite opady deszczu, nawiedziły między innymi Abu Zabi. Zakłócenia w ruchu z powodu ulew odnotowano na południu emiratu, w mieście Al-Ajn. Niektóre drogi zostały zamknięte.
Narodowe Centrum Meteorologii prognozuje występowanie intensywnych opadów deszczu i burz przez cały weekend.
Źródło: Reuters, AP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters