Od kilku dni śnieg sypie mocno w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. W niedzielę władze tych krajów ostrzegły przed wysokim ryzykiem zejścia lawin w północnej części Alp.
Ulewny deszcz, który nawiedził południową Kalifornię, wywołał lawiny błotne i powodzie błyskawiczne. Amerykańska Służba Pogodowa ostrzega, że mogą pojawić się kolejne podtopienia.
Nad nowozelandzkim miastem Tauranga przeleciała kula ognia. Świadkowie relacjonowali, że słyszeli huk, a obiekt w pewnym momencie rozpadł się na części.
Co najmniej 30 nielegalnie pracujących górników zginęło w afgańskiej kopalni złota. Zawalił się wykopany przez nich tunel. Wcześniej informowano, że w tym rejonie zeszło osuwisko.
Policjant ze stanu Missouri w Stanach Zjednoczonych zobaczył na autostradzie małą, przestraszoną kotkę. Zwierzątko było uwięzione na barierce pomiędzy pasami ruchliwej jezdni.
Śnieg zasypał północne tereny Indii. Na drogach zapanował paraliż komunikacyjny. W ogrodzie zoologicznym Nandankanan służby chronią zwierzęta przed niską temperaturą.
W Grecji od czwartku szaleje burza śnieżna o imieniu Sofia. Towarzyszy jej wiatr wiejący w porywach z prędkością dochodzącą do 100 kilometrów na godzinę. Gwałtowna pogoda doprowadziła do paraliżu komunikacji samochodowej i ruchu lotniczego.
Mieszkańcy niewielkiej miejscowości nieopodal Santiago, stolicy Chile, zauważyli na sośnie pumę. Zwierzę wdrapało się tak wysoko, że przez wiele godzin nie mogło samo zejść z drzewa. Konieczna była pomoc.
Mieszkańcy Europy zmagają się z gwałtownym atakiem zimy. W Finlandii drzewo przygniotło mężczyznę. W Szwecji w wyniku silnego wiatru ponad 100 tysięcy gospodarstw nie ma prądu. Pogodowe utrudnienia panują także na Słowacji, w Estonii, Serbii i Grecji.
Turystów ze Szwecji i Finlandii uznaje się za zaginionych po zejściu lawiny w Norwegii. Służby ratunkowe wstrzymały czasowo poszukiwania z powodu trudnych warunków pogodowych.
Dziesiątki tysięcy turystów przebywających w Tajlandii opuściło w ostatnich dniach wyspy leżące w Zatoce Tajlandzkiej w związku z nadchodzącą burzą tropikalną Pabuk - podały w czwartek tamtejsze władze. Anulowano niektóre loty na wyspy, zawieszono też kursowanie promów.
Co najmniej 122 ofiary śmiertelne pochłonęła burza tropikalna Usman, która w sobotę przeszła nad Filipinami - poinformowały w czwartek władze. Wcześniej informowano o co najmniej 85 zabitych. 28 osób uznano za zaginione.
Intensywne opady deszczu spowodowały osunięcie ziemi w Jawie Zachodniej. Osuwisko błotne zebrało śmiertelne żniwo. Nie żyje co najmniej dzięwięć osób, a 34 osoby zaginęły.
Deszcz, chłód i wiatr nie przeszkodziły milionom ludzi z różnych stron świata, by powitać Nowy Rok na nowojorskim Times Square. Mimo że na imprezę, nie wolno było wnieść parasolek.
Po weekendowym natarciu na Filipiny depresji tropikalnej Usman nie żyje prawie 70 osób. Choć Usman już nie zagraża Filipinom, bo odsunął się na zachód, bilans zabitych może wzrosnąć.
Coraz więcej miast rezygnuje z pokazów fajerwerków w sylwestra i Nowy Rok. - To bardzo trudny czas dla zwierząt, domowych oraz dziko żyjących, dlatego apelujemy o powstrzymanie się od użycia materiałów pirotechnicznych - mówili eksperci podczas spotkania w schronisku dla zwierząt w Łodzi.
Śnieżyce nawiedziły niektóre chińskie prowincje. Służby meteorologiczne podtrzymują ostrzeżenie przed zjawiskiem. Na niektórych odcinkach autostrad utknęły samochody.
Lew zabił pracowniczkę Centrum Ochrony Dzikich Zwierząt w Karolinie Północnej. Ofiara była stażystką, która pracę w centrum rozpoczęła dwa tygodnie temu.
Co najmniej 22 osoby nie żyją w wyniku przejścia nad Filipinami depresji tropikalnej Usman - podała agencja informacyjna Reutera. Żywioł przyniósł obfite opady deszczu.
W wyniku tsunami w Indonezji ucierpieli nie tylko ludzie ale też zwierzęta. Ratownicy, oprócz przeszukiwania ruin, jakie pozostawiły po sobie ogromne fale, musieli też pomóc żółwiom, które utknęły na lądzie.
Policjanci zatrzymali w Wietnamie sześciu mężczyzn, którzy zabili i zjedli małpę z gatunku krytycznie zagrożonego wyginięciem. Sprawcy to, co robili, transmitowali na żywo w mediach społecznościowych.
Ostatnia erupcja indonezyjskiego wulkanu Anak Krakatau wywołała niszczycielskie fale tsunami o wysokości nawet pięciu metrów. Na zdjęciach wykonanych przed i po wybuchu widać nieodwracalne zmiany, które zaszły na wulkanicznej wyspie.