Próbował uciec przed lecącym dzierzbowronem. Rowerzysta zmarł w szpitalu

76-letni mężczyzna próbował uniknąć zderzenia z dzierzbowronem (łąc. Gymnorhina tibicen). Uderzył w ogrodzenie i upadł na ziemię. Z poważnymi obrażeniami głowy został śmigłowcem przetransportowany do szpitala, gdzie zmarł. Do wypadku doszło w niedzielę w parku w mieście Wollongong na południe od Sydney.

Na wiosnę - która w Australii rozpoczyna się wraz z początkiem września - część dzierzbowronów staje się agresywna i atakuje ludzi, którzy znajdują się blisko gniazd. Zdarza się to szczególnie w przypadku rowerzystów.

Okres lęgowy tych ptaków rozpoczyna się w sierpniu, a atakując chcą ochronić swoje młode. Odwiedzający Australię czasami mogą spotkać ludzi chodzących z wielkimi kijkami albo rowerzystów noszących kaski z kilkunastoma trytytkami zapiętymi tak, aby wystawały w górę. W ten sposób chcą się uchronić przed atakami dzierzbowronów.

Dorosłe ptaki mają bardzo ostre dzioby, krzepką budowę i osiągają od 37 do 43 centymetrów długości. W 2018 roku w Perth dzierzbowron niemal oślepił kilkuletnie dziecko - ptak podleciał i zaatakował je w wózku dziecięcym.

Jak podaje witryna Magpie Alert, prowadzona przez lokalną społeczność, do tej pory w 2019 roku odnotowano 1570 ataków dzierzbowronów, z czego 189 skończyło się obrażeniami ciała. Liczba ta może wzrosnąć - w ubiegłym roku na wiosnę odnotowano ponad trzy tysiące takich incydentów.

Dzierzbowrony są w Australii chronionym gatunkiem. Nie wolno ich zabijać, ani zabierać im jaj.

Jak czytamy na stronie Magpie Alert, obrażenia pojawiają się najczęściej, gdy rowerzyści spadają ze swoich rowerów, podobnie jak w przypadku mężczyzny w Wollongong. Amatorom jazdy na dwóch kółkach doradza się, by podczas sezonu lęgowego zsiadać z roweru i zachować spokój oraz nie machać rękami. Każdy gwałtowny ruch może prowokować ptaki do kolejnych ataków.

Autor: dd/aw / Źródło: CNN, Magpie Alert