W Polsce w przyszłym tygodniu zrobi się bardzo ciepło. Będzie tak za sprawą wyżu, który przesunie się znad Francji nad Europę Wschodnią.
- Będzie ciepło w całej Polsce w przyszłym tygodniu - zapowiedział na początku prezenter pogody Tomasz Wasilewski.
Na razie jednak jest jeszcze chłodno, ponieważ do Polski napływa zimne powietrze z północy. W sobotę nad Sandomierzem znajduje się centrum niżu, dlatego na południu miejscami może przelotnie popadać.
- Jednocześnie na zachodzie, nad Francją, znajduje się wyż - powiedział Wasilewski.
Do Polski z północnego zachodu napływa chłodne powietrze. Wyż z Francji po swojej zachodniej stronie ściąga bardzo ciepłe powietrze. Dlatego temperatura w Hiszpanii wzrosła nawet do 47,3 stopni.
- Nigdy w historii obserwacji nie było w Hiszpanii tak gorąco - zaznaczył prezenter.
Wyż nad Europą Wschodnią
Wyż znad Francji będzie przesuwał się na wschód, w kierunku Polski. Za kilka dni znajdzie się nad Europą Wschodnią. Wtedy do Polski zacznie napływać gorące powietrze z południa. Około połowy przyszłego tygodnia, czyli w środę, temperatura może wzrosnąć do 30 st. C na południu kraju. Na północy będzie około 25 st. C. Wtedy nad Szkocją będzie znajdował się niż. Pomiędzy tymi ośrodkami barycznymi do Polski będzie napływać gorące, a nawet upalne powietrze.
Czekają nas ciepłe i słoneczne dni. Jednak trochę później zdarzą się burze i opady deszczu. Jednak jak podkreślił Tomasz Wasilewski, w naszym klimacie to normalne, lipiec to najbardziej deszczowy miesiąc w roku w Polsce. Od wtorku zacznie się wędrówka wyżu i pogoda znacznie się poprawi.
Zobacz całą rozmowę z Tomaszem Wasilewskim tutaj:
Autor: AP/aw / Źródło: tvn24