Wygląda na to, że Wyż Azorski sięgnie klinem po Europę Środkową, a w owym klinie powstanie kolejny, nieco słabszy wyż. I tenże zagwarantuje nam dobrą, stabilną pogodę, bez opadów deszczu i innych niekorzystnych zjawisk.
Jego centrum ulokuje się nad Alpami, potem Niemcami, a w weekend znajdzie się nad Polską, później powędruje dalej nad Ukrainę. Zresztą cały następny tydzień, jak wskazują materiały prognostyczne, będzie wyżowy. O tej porze roku wyże w naszej części kontynentu charakteryzują się dobrą pogodą, niewielkim zachmurzeniem.
Jest małe "ale" - to chłodne, coraz dłuższe noce i zimne, wilgotne poranki. A także sporo mgieł i zamgleń w godzinach nocnych i rannych. W ciągu dnia słońce emituje jeszcze sporo energii, dzięki czemu grunt, a od niego powietrze znacznie ogrzewa się.
Temperatura maksymalna jest zupełnie przyzwoita, bo osiąga lub przekracza 20 st. Przy słabym wietrze, niewielkim zachmurzeniu, temperatura odczuwalna w godzinach popołudniowych jest wyższa niż ta, odnotowana przez termometry.
Więc jeśli ten trend przebudowy pola barycznego w atmosferze utrzyma się i Polska będzie znajdzie się pod wpływem stabilnego wyżu, to czeka nas piękna, słoneczna końcówka września i początek października!
Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: TVN Meteo