Czechy mają za sobą najmroźniejszą noc tego roku. W poniedziałek nad ranem w stacji meteorologicznej w Kvildzie w paśmie górskim Szumawa termometry wskazały -39,4 st. Celsjusza. W pozostałych częściach kraju mróz sięgał -20 st. C.
Kvilda, gdzie zanotowano najniższą w tym roku temperaturę, leży na wysokości 1062 m.n.p.m. Jest nazywana jednym z czeskich biegunów zimna.
Najniższą w dziejach temperaturę na ziemiach czeskich zanotowano 11 lutego 1929 roku w Litvinovicach pod Czeskimi Budziejowicami - były to -42,2 st. C.
Czeskie media piszą, że tak zimno będzie jeszcze przez co najmniej tydzień. W nocy temperatury będą spadać do -20 st. C, w dzień słupek rtęci wzrośnie do -5,-12 st. C. Lekkie ocieplenie ma przyjść w piątek wraz z opadami śniegu.
14 ofiar śmiertelnych
Jak poinformowal dziennik "Mlada Fronta Dnes", na południowych Morawach w czasie weekendu zamarzł bezdomny. Policja podała, że w niedzielę w Pradze zmarła z wychłodzenia jeszcze jedna osoba. W ten sposób łączna liczba śmiertelnych ofiar tegorocznej zimy w Republice Czeskiej wzrosła do 14.
Duże utrudnienia
Mróz wciąż wywołuje poważne utrudnienia. W nocy z niedzieli na poniedziałek pęknięty wodociąg zalał w Pilźnie magistralę kolejową prowadzącą w kierunku Niemiec. Woda natychmiast zamarzła. Usuwanie lodu potrwa co najmniej do końca dnia, pociągi kierowane są na inną trasę.
Na Słowacji stan klęski
Rekordowo niskie temperatury zanotowali także meteorologowie na Słowacji. W Popradzie u podnóża Tatr Wysokich było -25,7 st. C.
Już od tygodnia bez wody pitnej jest około 5 tysięcy mieszkańców Starej Lubowli na Spiszu. Za sprawą mrozów doszło tam do awarii wodociągów, a utrzymujące się niskie temperatury nie pozwalają na dokonanie niezbędnych napraw. W mieście ogłoszono stan klęski.
Z powodu intensywnych opadów śniegu stan klęski wprowadziły też władze powiatów Vranov nad Toplou i Medzilaborce w kraju preszowskim. Ciężka sytuacja panuje również w graniczącym z Ukrainą powiecie Michalovce. Nieprzejezdna jest część dróg, w wyniku silnego wiatru tworzą się zaspy.
Autor: map/ms / Źródło: PAP