Potężna burza - kolejna w ostatnim czasie - w piątek wieczorem przeszła przez wschodnie Niemcy. Jak podają lokalni policjanci, nieopodal Drezna nawałnica zabiła dwie osoby, a następne dwie raniła.
Ofiary śmiertelne piątkowej burzy nieopodal Drezna w Saksonii to porażona piorunem 9-letnia dziewczynka i kierowca samochodu, na który runęło przewrócone przez wichurę drzewo.
Nie tylko Saksonia
Burze pustoszą nie tylko Saksonię, lecz także inne kraje związkowe. W ostatnim czasie pełne ręce roboty mieli strażacy w Saksonii-Anhalt. Ulewne deszcze podtopiły w tym landzie setki domów, przez co strażacy musieli wypompowywac z nich wodę. Usuwali także przewrócone drzewa.
Skala zniszczeń zaskoczyła mieszkańców Saksonii-Anhalt.
- Mieszkam tu od 60 lat, ale nigdy czegoś takiego nie przeżyłam - powiedziała mieszkanka Seehausen.
Czwarty alarm powodziowy
W wielu miejscach Niemiec w ostatnim czasie doszło do lokalnych podtopień. Na Czarnej Elsterze władze ogłosiły w piątek najwyższy, czwarty stopień zagrożenia powodziowego.
Władze zostały zmuszone do zawieszenia połączeń kolejowych pomiędzy Budziszynem a Zgorzelcem. Część linii, między innymi Drezno-Wrocław, zostały zastąpione komunikacją autobusową.
To jeszcze nie koniec
Niestety pogoda nie da odetchnąć Niemcom ze wschodu. Tamtejsi synoptycy ostrzegają przed kolejnymi ulewami.
Autor: adsz, map/ŁUD//bgr / Źródło: MDR Sachsen-Anhalt, Reuters TV