W czwartek powoli zaczniemy zapominać o deszczu. W ciągu nadchodzących pięciu dni będzie padać sporadycznie. Nie tylko aura się poprawi - podskoczy też temperatura, której wreszcie zdecydowanie bliżej będzie do letniej. Na upały jednak poczekamy do niedzieli.
Czwartek, 16 sierpnia
W czwartek pogoda dopisze większości Polaków. Jedynie na zachodzie, po południu, mogą pojawić się słabe opady deszczu.
Na termometrach znów zaczną zaznaczać się prawdziwie letnie wartości, choć na początek bardzo delikatnie. Termometry pokażą od 20 st. C na Kaszubach i Suwalszczyźnie do 25 st. C na Dolnym Śląsku.
Północno-zachodni wiatr, który powieje słabo bądź umiarkowanie, na pewno nie obniży naszego subiektywnego odczucia temperatury.
Piątek, 17 sierpnia
W piątek dla odmiany słabo popada na wschodzie. Poza tym będzie pogodnie.
Spodziewamy się przyjemnej temperatury, wahającej się od 21 st. C na Kaszubach i Suwalszczyźnie do 26 st. C na Dolnym Śląsku.
Sobota, 18 sierpnia
Pierwszy dzień weekendu zapowiada się słonecznie - i to w całym kraju.
Poza aurą dopisze nam też temperatura. Słupki rtęci będą oscylować pomiędzy 23 st. C, które odnotujemy na Suwalszczyźnie a 28 st. C na Dolnym Śląsku.
Niedziela, 19 sierpnia
Także niedziela wszędzie będzie bardzo słoneczna. Tego dnia pojawi się szansa na pierwsze od dłuższego czasu upały. Na termometrach zobaczymy bowiem od 25 st. C na Suwalszczyźnie do 30 st. C na Dolnym Śląsku.
Poniedziałek, 20 sierpnia
Pierwszy dzień nowego sierpniowego tygodnia większości z nas upłynie pod znakiem słońca. Jedynie na Pomorzu pogoda, przede wszystkim za sprawą burz, popsuje się.
Będzie to zdecydowanie najcieplejszy dzień w tym czasie. Poziom, na jakim utrzyma się temperatura wyniesie od 27 st. C na Suwalszczyźnie do 32 st. C na Dolnym Śląsku.
Wiatr, który powieje słabo i umiarkowanie z południowego-zachodu, nie złagodzi czekającego nas gorąca.
Autor: map/rs / Źródło: TVN Meteo