Poniedziałek to drugi dzień pożarów w hiszpańskiej Asturii. Gorąca i sucha pogoda nie sprzyja walce z ogniem, ale w kolejnych dniach jest szansa na deszcz. Z żywiołem zmagają się także mieszkańcy Kantabrii i Kraju Basków.
Mieszkańcy hiszpańskiej Asturii drugi dzień walczą z pożarami. Jak podały służby, w poniedziałek po południu doliczono się 84 ognisk żywiołu.
Użyją kolejnych śmigłowców
Akcję gaśniczą, w której uczestniczy ponad 200 strażaków, utrudnia wysoka temperatura i niska wilgotność powietrza. Na miejsce mają zostać skierowane kolejne jednostki, a także - jak podała gazeta "El Pais" - dodatkowe dwa samoloty straży pożarnej i jeden śmigłowiec. W walce z żywiołem do tej pory brały udział cztery śmigłowce.
Jak podał lokalny portal La Voz de Asturias, jest nadzieja, że pogoda wreszcie przyjdzie w sukurs strażakom. Meteorolodzy z państwowej agencji AEMET przewidują, że we wtorek zachmurzy się i może zacząć padać. Deszcz prognozowany jest również na środę. Z północy ma napłynąć chłodniejsze powietrze.
Ogień nie tylko w Asturii
W czasie weekendu ogień nękał także mieszkańców Kantabrii i Kraju Basków. Liczba aktywnych pożarów w poniedziałek została tam zredukowana z 21 do 17.
Autor: dd//rzw / Źródło: Reuters, El Pais, lavozdeasturias.es